Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

W lubuskiem powstał park słoneczny łącznej mocy 50 MWp. Panele podążają tu za słońcem

W lubuskiem powstał park słoneczny łącznej mocy 50 MWp. Panele podążają tu za słońcem

Elektrownia słoneczna o mocy 50 MWp zajmuje powierzchnię 57 hektarów i jest zlokalizowana w województwie lubuskim. Nomad Electric jako pierwsza firma w Polsce zbudowała tak dużą instalację PV w całości na bazie konstrukcji nadążnej, tzw. trackerach. Ten park solarny już teraz generuje energię elektryczną, która rocznie będzie mogła zasilić ponad 28 000 gospodarstw domowych.

Reklama

82 boiska energii słonecznej

Park solarny o mocy 50 MWp mieści się na obszarze 57 hektarów, na tej powierzchni zmieściłyby się 82 boiska do piłki nożnej. Elektrownia ta została zbudowana w formule EPC [Engineering, Procurement, Construction – Inżynieria, Nabycie, Konstrukcja, inwestycja w tej formule przygotowana jest przez wykonawcę “pod klucz”, przyp. red] przez zespół inżynierów Nomad Electric. W zakresie ich prac znajdowała się również budowa Głównego Punktu Odbioru energii, czyli rozdzielnicy energetycznej 110/20kv, a także budowa linii kablowej WN wraz z przyłączeniem do urządzeń Operatora Systemu Dystrybucyjnego. 

– Zakończyliśmy budowę tej instalacji zgodnie z harmonogramem, a teraz rozpoczynamy kolejny etap prac, nasz zespół O&M [Operations and Maintenence – Obsługa i Konserwacja, przyp. red.] przejął obiekt i jesteśmy odpowiedzialni także za jego obsługę wraz z GPO i jego infrastrukturą. W tym roku do naszego portfolio O&M dołączy kilka kolejnych farm o łącznej mocy 100 MWp wraz z serwisem GPO na wysokim napięciu. W rozwoju nowej linii biznesowej sprzyjają nam również regulacje prawne, 1 października weszła w życie nowelizacja ustawy o odnawialnych źródłach energii, która wprowadza m.in. przepisy dotyczące cable poolingu. To znaczący krok naprzód w rozwoju OZE w naszym kraju, pozwoli on zniwelować problem dużej ilości odmów przyłączenia do sieci. Mamy teraz możliwość hybrydyzacji farm, czyli połączenia elektrowni fotowoltaicznej z farmą wiatrową ja jednym przyłączu. Te dwa źródła, pracując w tandemie, uzupełniają się nawzajem i zwiększają całkowitą ilość energii wprowadzanej do sieci oraz umożliwiają bardziej efektywne wykorzystywanie już istniejących mocy przyłączeniowych – wyjaśnia Paweł Czaus, CEO Nomad Electric.

Panele PV podążają za słońcem

Na farmie zamontowano ok. 100 tysięcy modułów na konstrukcji nadążnej czyli trackerach, które umożliwiają panelom słonecznym obracanie się w ślad za ruchem słońca na niebie. To rozwiązanie optymalizuje ich wydajność i pozwala na produkcję większej ilości energii elektrycznej. W parku solarnym znajduje się także aż 1,5 tysiąca stołów z modułami, a każdy z nich posiada swój indywidualny napęd oraz sterownik odpowiadający za komunikację z zaawansowanym technologicznie Centrum Monitoringu i autorskim systemem SCADA Nomad NX oraz za ruch poszczególnego stołu. Dzięki odpowiedniej konfiguracji, niewielki silnik jest w stanie obracać kilku tonowym stołem w osi wschód-zachód. 

– Uruchamiając tę 50 MWp instalację PV dołożyliśmy kolejne źródło zielonej energii, które stanowi ważne ogniwo w transformacji energetycznej naszego kraju. Obecnie w portfolio spółki znajduje się niemal 300 MWp w EPC, natomiast w O&M mamy już ponad 1,3 GWp co czyni nas liderem w tym obszarze – dodaje Paweł Muszyński, Członek Zarządu ds. Handlowych w Nomad Electric. 

Park solarny generuje już energię elektryczną. Ten proces nie powoduje żadnych emisji zanieczyszczeń, dzięki tej inwestycji popłynie czysty prąd do ponad 28 000 odbiorców, a dziesiątki tysięcy ton CO2 rocznie nie zostaną wyemitowane do atmosfery. Nie ujawniono, kto jest inwestorem i właścicielem parku.

– Czytaj także: Hybrydowa ciepłownia we wrocławskim bloku. Mieszkańcy zaoszczędzą średnio 30% na rachunkach

Źródło: informacja prasowa – Nomad Electric

Fot. Nomad Electric

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.