OZE Zamknięcie Ivanpah: koniec jednej z największych elektrowni słonecznych CSP na świecie 29 kwietnia 2025 OZE Zamknięcie Ivanpah: koniec jednej z największych elektrowni słonecznych CSP na świecie 29 kwietnia 2025 Przeczytaj także OZE Magazyn energii w domu – czy naprawdę warto? Coraz więcej właścicieli domów jednorodzinnych zadaje sobie pytanie: czy magazyn energii ma sens w mojej sytuacji? Czy rzeczywiście się opłaca? Co daje, kiedy nie ma słońca? Czy da się go wykorzystać nie tylko do zasilania światła? Rozwiewamy najczęstsze wątpliwości i pokazujemy, dlaczego domowy magazyn energii to rozwiązanie, które warto rozważyć – zwłaszcza dziś. OZE Zrób z domu elektrownię: 5 prostych sposobów na tanią i własną energię Własny prąd bez wielkich inwestycji i remontów? To możliwe! W czasie dynamicznie rosnących cen prądu i coraz większej troski o środowisko, w którym żyjemy, coraz więcej osób szuka prostych sposobów, by obniżyć rachunki za energię. Poniżej prezentujemy pięć praktycznych metod, które pozwolą Ci poczuć, że każdy z nas jest twórcą własnej domowej elektrowni. Czy jedna z największych słonecznych elektrowni świata okazała się technologicznym ślepym zaułkiem? Dlaczego projekt wspierany przez Google i rząd USA zostaje zamknięty po dekadzie działania? I co ta historia mówi o przyszłości ambitnych inwestycji w odnawialne źródła energii? Reklama Spis treści ToggleAmbicje, które miały zmienić światJak działa technologia CSP?Dlaczego Ivanpah się nie sprawdziła?Co dalej z Ivanpah?Czego uczy nas ta historia? Ambicje, które miały zmienić świat W 2014 roku Ivanpah Solar Power Facility na pustyni Mojave została okrzyknięta symbolem przyszłości. Jedna z największych na świecie elektrowni słonecznych typu CSP (Concentrated Solar Power), zasilana inwestycjami NRG Energy, Google i BrightSource oraz wspierana miliardowymi gwarancjami rządu USA, miała dowieść, że słońce może realnie zastąpić paliwa kopalne. Ale już na początku 2026 roku Ivanpah zostanie w większości zamknięta. Dwie z trzech jednostek zakończą działalność, a inwestorzy planują przekształcenie terenu pod instalacje fotowoltaiczne. To nie tylko koniec spektakularnej inwestycji, ale i ważna lekcja dla całej branży OZE. Jak działa technologia CSP? Elektrownie słoneczne CSP nie wykorzystują klasycznych paneli fotowoltaicznych. Zamiast tego, tysiące ruchomych luster – tzw. heliostatów – koncentrują promienie słoneczne na odbiorniku ciepła umieszczonym na szczycie wieży. W Ivanpah lustra podgrzewały wodę do temperatury ok. 550°C, zamieniając ją w parę, która napędzała turbinę parową. Choć CSP teoretycznie pozwala na magazynowanie energii cieplnej i produkcję energii po zmierzchu, Ivanpah działała bez systemu magazynowania. To oznaczało pełną zależność od warunków pogodowych i wyższe koszty operacyjne niż w przypadku PV. Największa na świecie “niezwykła” elektrownia słoneczna. Zapewnia prąd całą dobę dla dwóch milionów ludzi Dlaczego Ivanpah się nie sprawdziła? Niska efektywność i nierealne założenia Już w pierwszym roku pracy Ivanpah osiągnęła jedynie 40% zakładanej produkcji energii. Z biegiem czasu problemy techniczne i niezadowalająca efektywność tylko się pogłębiały. Wysokie koszty eksploatacji System CSP wymaga ciągłego czyszczenia luster, kalibracji i serwisowania skomplikowanej infrastruktury. Przy tak niskiej produkcji i braku elastyczności energetycznej, koszty utrzymania szybko przewyższyły korzyści. Fotowoltaika przegoniła CSP W tym samym czasie panele PV stały się znacznie tańsze i bardziej wydajne. Ceny instalacji spadły o ponad 70%, a CSP – mimo technologicznego zaawansowania – przestało być konkurencyjne. Problemy środowiskowe Promieniowanie odbite od wież i luster przyczyniło się do śmierci tysięcy ptaków. Dodatkowo, projekt kolidował z siedliskami żółwi pustynnych. Opór społeczny i środowiskowy narastał z każdym rokiem. Wycofanie kontraktów Najwięksi odbiorcy energii – jak Pacific Gas & Electric – wypowiedzieli umowy. Bez zapewnionego zbytu, elektrownia straciła sens ekonomiczny. Co dalej z Ivanpah? Operator, NRG Energy, potwierdził, że w 2026 roku wygasi dwa bloki elektrowni. Trzeci może posłużyć jako jednostka testowa, ale wszystko wskazuje na to, że teren zostanie przeznaczony pod bardziej opłacalne technologie – jak fotowoltaika lub magazyny energii. Czego uczy nas ta historia? Ivanpah to ostrzeżenie. Nawet największe, najbardziej innowacyjne projekty mogą się nie obronić, jeśli nie będą efektywne kosztowo, stabilne operacyjnie i akceptowalne społecznie. Dla Polski oznacza to jedno: transformacja energetyczna musi być prowadzona z rozwagą. OZE to przyszłość, ale nie każda technologia będzie jej częścią. Warto stawiać na rozwiązania: skalowalne, tanie w utrzymaniu, odporne na zmienność rynku i klimatu, zgodne z lokalnym środowiskiem. Zobacz też: Elektrownia słoneczna na otwartym morzu. To możliwe, dzięki tej technologii Źródła: KNPR, Green Prophet, AP News Fot.: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.