Wiadomości OZE 10 groszy za każdą plastikową butelkę wprowadzaną na rynek? 14 czerwca 2019 Wiadomości OZE 10 groszy za każdą plastikową butelkę wprowadzaną na rynek? 14 czerwca 2019 Przeczytaj także Ochrona środowiska Trwa wielka podróż dookoła Bałtyku. Aktywiści właśnie przeszli polskie wybrzeże Ekspedycja Save The Baltic Sea to akcja, w ramach której aktywiści chcą obejść Bałtyk dookoła. Wędrówka zaczęła się 11 marca, a cała grupa właśnie zakończyła podróż wzdłuż polskiego wybrzeża. Ekspedycja spędziła dwadzieścia dni w naszym kraju, spotykając się z lokalnymi naukowcami, działaczami na rzecz środowiska i studentami, aby dowiedzieć się więcej o stanie i przyszłości polskich brzegów Bałtyku. OZE Produkujemy więcej energii z OZE, ale zarazem marnujemy na potęgę Polska to uśpiony olbrzym pod względem produkcji energii z OZE. Nasz potencjał pozostaje w dużej mierze niewykorzystany przez zły stan sieci energetycznych, co przekłada się na częste wyłączenia oraz rosnącą ilość odmów przyłączenia nowych źródeł energii. Eksperci od dawna wskazują, że bez rozwiązania tego problemu nie uwolnimy potencjału polskiej energetyki. W Ministerstwie Środowiska wciąż trwają dyskusje na temat wprowadzenia systemu kaucyjnego za plastikowe butelki. Resort nie wyklucza takiego rozwiązania. Wciąż jednak jest więcej niewiadomych niż wiadomych. O co tak naprawdę chodzi? Reklama O wprowadzeniu systemu kaucyjnego na butelki z tworzywa sztucznego mówi się w Polsce już od pewnego czasu. Niedawno oliwy do ognia dolał minister Henryk Kowalczyk, który w wywiadzie dla „Super Expressu” oznajmił, że każda wprowadzana na rynek plastikowa butelka będzie obłożona kaucją w wysokości ok. 10 groszy. Zaraz po tym rzecznik Ministerstwa Środowiska Aleksander Brzózka sprostował informacje, podając, że wspomniane „10 groszy”, to nieustalona i niezatwierdzona kwota, tylko liczba podana dla przykładu. Nie można więc traktować jej na poważnie. Co w takim razie na pewno wiemy? Projekt ustawy o systemie kaucyjnym już niedługo Projekt ustawy o systemie kaucyjnym ma być przedstawiony na przełomie lipca i sierpnia tego roku. Prace legislacyjne ruszą w trzecim lub czwartym kwartale bieżącego roku. Mogą przypaść na okres wyborów parlamentarnych. Oby decyzje były poparte rozsądkiem, a nie kampanią. Oczywiście wprowadzenie systemu kaucyjnego jest potrzebne i Polsce, i środowisku naturalnemu. Wdrażanie ustawy będzie się jednak wiązało nie tylko z wysokimi kosztami, ale także rozbudowaną logistyką i potrzebą rozbudowy infrastruktury, co wymaga czasu. Dla przykładu w Niemczech funkcjonują specjalne sortownie odpadów, które selekcjonują butelki pod kątem konkretnych producentów. Już wcześniej resort zlecił analizę, z której wynika, że koszty implementacji i funkcjonowania systemu w okresie pięciu lat mogą sięgnąć nawet 24 mld złotych. Jedno jest pewne: jeśli czas legislacji nastąpi w gorącym okresie przedwyborczym, można spodziewać się szumnych rewelacji i zapowiedzi. Oby jednak zmiana była faktycznie dobra, co w tym wypadku oznacza szczegółowe przygotowanie i dopracowanie. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.