Wiadomości OZE 373 tys. szczoteczek do zębów na Wyspach Kokosowych 21 maja 2019 Wiadomości OZE 373 tys. szczoteczek do zębów na Wyspach Kokosowych 21 maja 2019 Przeczytaj także Energia jądrowa Koniec 40-letniego zakazu? Dania rozważa powrót do atomu Po czterech dekadach zakazu wykorzystywania energetyki jądrowej w skandynawskim kraju, toczą się polityczne dyskusje by dokonać ponownego przełomu w polityce energetycznej. Rząd Dani w zeszłym tygodniu ogłosił, że rozpocznie analizę wykorzystania SMR-ów, jako uzupełnienia dla imponującej w tym kraju produkcji OZE. Energia jądrowa Najwięksi gracze chcą potrojenia mocy atomu – wśród nich spółka Orlenu Amazon, Google, Meta i inne duże firmy energetyczne podpisały zobowiązanie do potrojenia globalnej mocy elektrowni jądrowych do 2050 roku. Deklaracja została ogłoszona podczas konferencji CERAWeek 2025 w Hudson, a jednym z sygnatariuszy jest Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Przełom dla polskich SMR-ów? Naukowcy pod przewodnictwem biologa morskiego Jennifer Lavers, badając Wyspy Kokosowe, odkryli na ich terenie oraz w pobliskich wodach oceanu masę plastiku i innych śmieci. Wśród nich m.in. 373 tys. szczoteczek do zębów i 975 tys. butów. Reklama Wyspy Kokosowe to teren o powierzchni 6 mil kwadratowych na Oceanii Indyjskim zależny administracyjnie od Australii. Aktualnie dwie z nich – Home Island i West Island, zamieszkuje zaledwie około 600 osób, w tym w większości Malajowie – potomkowie robotników sprowadzonych na plantacje palmy kokosowej. Lavers wraz z współpracownikami odkryła na Wyspach Kokosowych masę plastiku: – Szacuje się, że ponad 414 milionów sztuk plastikowych śmieci znajduje się obecnie na Wyspach Kokosowych, ważą one około 238 ton. Wśród nich znalazły się m.in. plastikowe torby, słomki, sztućce oraz 373 tys. szczoteczek do zębów i 975 butów. Tak niewielka ilość mieszkańców oraz pojawiający się sezonowo turyści nie byliby w stanie wygenerować tak wiele odpadów. Śmieci przypłynęły więc z innych rejonów świata. Lavers, która jest naukowcem Instytutu Studiów Morskich i Antarktycznych na Uniwersytecie w Tasmanii, wraz z zespołem badaczy przebadała siedem z 27 wysp wschodzących w skład Wysp Kokosowych, dzieląc je na sektory. Sumę znalezionych odpadów plastikowych w danym sektorze pomnożono szacunkowo przez całkowitą powierzchnię plaż. Jak mówi Laversa, ilość śmieci nie zaskoczyła ją tam bardzo, jak fakt, że masa z tych tworzyw sztucznych jest zakopana pod piaskiem: – To, co było naprawdę zadziwiające, to fakt, że im głębiej się dostawaliśmy, tym bardziej odkrywaliśmy plastik. Jak się okazuje, wysoka temperatura powoduje jego rozpad, a oceaniczne fale wbijają go w piasek. Niestety, to ogromne niebezpieczeństwo dla tamtejszych zwierząt – drobinki tworzyw sztucznych prędzej czy później zostają zjedzone przez ryby, kalmary, ptaki czy żółwie. Rezultaty badań zespołu Lavers na Wyspach Kokosowych zostały opublikowane w czasopiśmie Nature. Naukowcy zwracają uwagę na fakt, że globalna produkcja tworzysz sztucznych stale wzrasta, a aż 40% z nich to jednorazowe produkty. Szacują więc, że ilość śmieci w oceanie do 2025 roku wzrośnie nawet dziesięciokrotnie. fot: Jennifer Lavers Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.