Zmiany klimatu Ludzie nie przetrwają katastrofy klimatycznej. Kto ma największe szanse? 14 września 2020 Zmiany klimatu Ludzie nie przetrwają katastrofy klimatycznej. Kto ma największe szanse? 14 września 2020 Przeczytaj także Ekologia Więcej PSZOK-ów, mniej pieniędzy dla gmin. Nowelizacja ustawy bez zgody samorządów Rząd przygotował nowelizację ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która wprowadza nowe obowiązki, rozbudowę PSZOK-ów, liczne ulgi dla… Ekologia Zwierzęta jako sprzymierzeńcy w walce z odpadami. Jak zmieniają nasze nawyki? Coraz więcej miast szuka nowych sposobów na ograniczenie odpadów w przestrzeni publicznej. Obok klasycznych rozwiązań pojawia się kierunek, który jeszcze kilka lat temu brzmiał jak futurystyczna ciekawostka: wykorzystanie inteligencji dzikich zwierząt. Pilotaże ze Szwecji, Francji i Holandii pokazują, że ptaki i psy potrafią uczyć się nowych zachowań i realnie zmniejszać zanieczyszczenie, zwłaszcza tam, gdzie tradycyjne metody zawodzą. Dziś o takich projektach mówi się nie tylko jako o ciekawostkach, lecz jako o realnych rozwiązaniach, które wymagają rzetelnej oceny. Jedna czwarta gatunków zwierząt na ziemi zagrożona jest wyginięciem. Jak czytamy w raportach, główne przyczyny to wzrosty temperatur, pożary, topniejące lodowce i wycinki lasów. Które ze zwierząt ma największe szanse, aby przetrwać kryzys klimatyczny? Reklama Nie będą to ludzie Swoimi przemyśleniami w rozmowie z BBC podzieliła się Julie Gray, biolog molekularny z Uniwersytetu w Sheffield. Specjalistka uważa, że nawet z naszą niezwykłą zdolnością do innowacji i adaptacji, nie znajdziemy się wśród ocalałych. Jednym z powodów jest bardzo wolne tempo reprodukcji oraz niewielka ilość dzieci przypadająca na jednego osobnika. Tymczasem istoty, które są w stanie wydać na świat wielu potomków kilkakrotnie w swoim życiu, mają większe szanse na przetrwanie katastrofy klimatycznej. Zmiany klimatu mają wpływ nie tylko na ludzi. Genetyczna adaptacja nietoperzy do zmian środowiska Czy można to przewidzieć? Julie Gray wyjaśnia, że jej prognozy są oczywiście opatrzone błędem. Podkreśla jednak, że na podstawie obserwacji przeszłości można wskazać kilka czynników, które nakreślają przebieg ewentualnego wymierania gatunków. Należą do nich m.in.: miejsce danego gatunku w łańcuchu pokarmowym czy jego zdolność do przystosowywania się. Na tempo zanikania mają wpływ także działania zależne od człowieka, takie jak sposób użytkowania gruntów czy globalne trendy w polityce środowiskowej i energetycznej. Kto przetrwa? Wiele wskazuje na to, że jednymi z ocalałych będą… karaluchy. – Te raczej nielubiane stworzenia do tej pory przetrwały wszystkie masowe wymierania –komentuje Asmeret Asefaw Berhe, biogeochemik z Uniwersytetu Kalifornijskiego i dodaje – Dziesiątki milionów lat temu bez trudu przystosowały się do nieustannie wysychającej gleby Australii poprzez zakopywanie się w ziemi. Ponadto karaluchy nie są wybredne w kwestii pożywienia. Dzięki temu zmiany roślinności, spowodowane przez katastrofę klimatyczną, nie pozbawią ich wszystkich źródeł pożywienia. Z tego powodu przetrwać mogą też szczury, szopy pracze i niektóre gatunki ptaków. Źródło: bbc.com Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.