Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Błonia krakowskim sposobem na walkę ze smogiem?

Błonia krakowskim sposobem na walkę ze smogiem?

Błonia będą jedną z metod walki ze smogiem. Wedle słów Piotra Kempfa – dyrektora zarządu krakowskich Zieleni Miejskich, w planach jest wydzielenie pewnej części tego obszaru, który w okresie letnim nie będzie koszony. W wyniku tego trawa będzie wzrastać bez ograniczeń, oczyszczając przy tym krakowskie powietrze.

Reklama

Krakowskie Błonia są popularnym miejscem, w którym krakowianie w ciepłe dni spędzają swój wolny czas. Codziennie można spotkać na tej ogromnej łące w centrum miasta osoby ze swoimi zwierzętami, a w okresie letnim ich ilość znacząco rośnie. Błonia to święte miejsce na mapie dla wszystkich Krakowian – jest to jeden z powodów, dla których wciąż nie są one zagospodarowane. W ostatnich dniach Zarząd Zieleni Miejskich w Krakowie ogłosił swoje plany odnośnie tej lokalizacji, które w swych założeniach są co najmniej zaskakujące.

Okazuje się, że wspomniane Błonia będą jedną z metod walki ze smogiem. Wedle słów Piotra Kempfa – dyrektora zarządu krakowskich Zieleni Miejskich, w planach jest wydzielenie pewnej części tego obszaru, który w okresie letnim nie będzie koszony. W wyniku tego trawa będzie wzrastać bez ograniczeń, oczyszczając przy tym krakowskie powietrze. Wedle założeń, co roku trawa będzie pozostawiania na innej części Błoń, tak aby ciągle nie ingerować w ten sam obszar. Dyrektor ZZM stwierdził, że niekoszona łąka pochłania większą ilość pyłów i zanieczyszczeń, co ma pomóc w walce ze smogiem, a także przyczynić się do lepszego wzrostu roślin na następne lata.

Niewątpliwie smog jest dużym problemem Krakowian. Przy przekroczeniach dopuszczalnych stężeń PM10 oraz PM2.5 nawet kilkunastokrotnie wątpliwe jest, by tak mały obszar wysokich traw mógł coś zdziałać. Determinacja władz Krakowa do walki z zanieczyszczeniami powietrza z pewnością jest spora, lecz potrzeba zdecydowanych działań, by móc uzyskać realne efekty. Z pewnością bardziej efektywne byłoby wprowadzenie stałej, darmowej komunikacji miejskiej, którą ludzie zaczęliby postrzegać jako realną alternatywę dla własnych samochodów. Sposobów na poprawę jakości powietrza jest wiele, lecz prawdopodobnie wybrano ten najmniej efektywny.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.