Komisja Europejska przedstawiła najnowszy projekt dotyczący energetyki w Unii Europejskiej. Zielona etykieta będzie regulować funkcjonowanie elektrowni jądrowych i tzw. “przejściowych”, czyli gazowych oraz ułatwi finansowanie obiektów dążących do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych.

KE zatwierdziła nowy plan energetyczny

Zmiany klimatu to wyzwanie, przed którymi stoją wszystkie kraje i wspólnoty. Dlatego Komisja Europejska w Sylwestra przesłała państwom członkowskim nowy projekt dotyczący klasyfikowania i finansowania elektrowni jądrowych i gazowych.

Komisja Europejska zaproponowała, aby oba źródła energii zaklasyfikować jako zielone, czyli w skrócie ekologiczne i przyjazne środowisku. Co to ma oznaczać dla inwestorów i rynku finansów? To podpowiedź Unii dla tych, którzy chcą inwestować w zrównoważoną energetykę. Klasyfikowanie danych źródeł energii ma przyczynić się do obniżenia kosztów.

Energetyka jądrowa – nowe zasady

W przypadku budowy nowych elektrowni jądrowych projekty będą musiały uzyskać pozwolenie na budowę przed rokiem 2045. Do 2040 roku będą musiały zostać zatwierdzone przedłużenia już tych istniejących. Wymagane będą gwarancje dotyczące przetwarzania odpadów w zakładzie i demontażu instalacji po zakończonym okresie eksploatacji. 

Polska doczeka się energii atomowej? Wiemy, gdzie powstanie pierwsza elektrownia jądrowa

Gazowe wysokie progi. Czy możliwe do pokonania?

Elektrownie gazowe będą traktowane jako “przejściowe źródła energii”. Miano zrównoważonego źródła zakład otrzyma po udowodnieniu swojej niskiej emisji CO2. 

Komisja ustaliła w tym celu drastyczne progi: mniej niż 100 g CO2 na kWh. Próg ten według ekspertów jest praktycznie nieosiągalny przy użyciu obecnych technologii.

Elektrownie gazowe, które otrzymają pozwolenie na budowę przed 31 grudnia 2030 roku, nie będą tak rygorystycznie ocenianie. W tym wypadku próg wyniesie do 270 g CO2 na kWh. Ale warunkiem jest zastąpienie znacznie bardziej zanieczyszczającego zakładu/źródła energii. 

Ogrzewasz dom gazem? Zobacz, ile wyniosą tegoroczne podwyżki. 

Czeka nas zmiana

Kraje Europy Środkowej, czyli m.in. Polska i Czechy, będą musiały pilnie zrezygnować z energetyki węglowej na rzecz niskoemisyjnych źródeł energii. Wśród krajów, które planują rozwijać swój przemysł jądrowy jest także Francja, a w Niemczech wciąż trwa zaciekła debata na temat energetyki jądrowej.

Decyzja Unii oznacza, że przez kolejne 20 lat ułatwiona będzie droga do inwestycji w energetykę jądrową (elektrownie atomowe), a ok. 10 lat finansowania przewidziano na gaz ziemny. Oba te źródła energii budzą jednak wiele wątpliwości. Niedawno europosłowie dyskutowali nad wycofaniem finansowania gazu ze środków unijnych.

Europosłowie popierają inwestycje w wodór i chcą odejścia od gazu. Czy słusznie?

Z kolei śląscy aktywiści zażądali jesienią wprowadzenia zakazu reklamowania węgla, paliw, gazu. Po ich stronie opowiedziało się Greenpeace oraz kilkadziesiąt europejskich organizacji. Czytaj więcej w tym artykule: https://swiatoze.pl/paliwa-kopalne-jak-papierosy-i-alkohol-slascy-aktywisci-chca-zakazu-reklam-wegla-paliw-gazu/

Czy gaz i atom są ekologiczne?

W październiku eurodeputowani zwrócili uwagę, że finansowane projekty muszą być zgodne z zasadą „przede wszystkim efektywność energetyczna”, która stanowi, że oszczędność energii to najłatwiejszy sposób na zaoszczędzenie pieniędzy dla konsumentów i zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych. 

Z kolei wiele organizacji sprzeciwia się uznawaniu elektrowni gazowych (które nadal emitują dwutlenek węgla) oraz energii jądrowej (wytwarza odpady radioaktywne) za ekologiczne i zrównoważone. O wykluczenie atomu z miksu energetycznego zaciekle walczyli Niemcy. W tym kraju właśnie zamykane są trzy z sześciu elektrowni jądrowych. 

W czym zgadzają się zarówno przeciwnicy, jak i zwolennicy gazu oraz atomu? Obie grupy uznają, że to odnawialne źródła energii są najbardziej zrównoważoną formą energetyki. Jednak Komisja Europejska określiła energię słoneczną i wiatrową za niestabilną z powodu przerywanej produkcji energii. KE podkreśliła, że te źródła nie będą w stanie pokryć samodzielnie zapotrzebowania na energię. 

źródło: euronews.com, serwisy.gazetaprawna.pl, ec.europa.eu

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.