Wiadomości OZE BDO – system elektronicznego śledzenia odpadów 09 października 2019 Wiadomości OZE BDO – system elektronicznego śledzenia odpadów 09 października 2019 Przeczytaj także Energia jądrowa Koniec 40-letniego zakazu? Dania rozważa powrót do atomu Po czterech dekadach zakazu wykorzystywania energetyki jądrowej w skandynawskim kraju, toczą się polityczne dyskusje by dokonać ponownego przełomu w polityce energetycznej. Rząd Dani w zeszłym tygodniu ogłosił, że rozpocznie analizę wykorzystania SMR-ów, jako uzupełnienia dla imponującej w tym kraju produkcji OZE. Energia jądrowa Najwięksi gracze chcą potrojenia mocy atomu – wśród nich spółka Orlenu Amazon, Google, Meta i inne duże firmy energetyczne podpisały zobowiązanie do potrojenia globalnej mocy elektrowni jądrowych do 2050 roku. Deklaracja została ogłoszona podczas konferencji CERAWeek 2025 w Hudson, a jednym z sygnatariuszy jest Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Przełom dla polskich SMR-ów? 1 stycznia 2020 roku ma zostać uruchomiona Baza Danych Odpadowych (BDO), czyli elektroniczny moduł ewidencji odpadów. Elektroniczna karta przekazania i odbioru odpadów, będzie podstawą działania systemu. Reklama BDO – co to jest? Głównym zadaniem BDO ma być pozyskiwanie informacji na temat ilości odbieranych, zbieranych i transportowanych odpadów, a także miejsca ich przekazywania i przetwarzania. Operacje mają odbywać się na bieżąco. Podmiot, który zamierza przekazać odpady, wcześniej musi w elektronicznym systemie BDO wystawić Kartę przekazania odpadów (KPO) lub Kartę przekazania odpadów komunalnych (KPOK). Po zatwierdzeniu, karta będzie cały czas widoczna w systemie, a informacje w niej zawarte będą dotyczyć m.in. rodzaju i ilości przewożonych odpadów, planowanej daty i godziny transportu oraz miejsca ich dostarczenia. Transportujący, przed odbiorem odpadów, ma posiadać wygenerowane potwierdzenie KPO, które równocześnie będzie zaświadczeniem o wiedzy na temat rodzaju przewożonych odpadów. Analogiczne procedury obowiązywać mają stroną przejmującą odpady. Krystian Szczepański, dyrektor Instytutu Ochrony Środowiska Polskiego Instytutu Badawczego stwierdza, że uniemożliwi to tworzenie kart zbiorczych, które niekiedy prowadziły do patologii – niektóre firmy odbierające odpady potwierdzały fikcyjne ich przetwarzanie, przez co odpady były porzucane w lasach i na wyrobiskach. Zdaniem Szczepańskiego, głównym zagrożeniem przy wprowadzaniu BDO – ze względu na krótki okres wdrożenia systemu oraz skale przeprowadzanego przedsięwzięcia – jest zapewnienie pełnego spektrum funkcjonowania systemu we wszystkich sektorach gospodarki odpadami. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.