Wiadomości OZE Czy Nagroda Nobla w dziedzinie zmian klimatycznych uratuje planetę? 15 marca 2019 Wiadomości OZE Czy Nagroda Nobla w dziedzinie zmian klimatycznych uratuje planetę? 15 marca 2019 Przeczytaj także Wiadomości OZE Produkujemy więcej energii z OZE, ale zarazem marnujemy na potęgę Polska to uśpiony olbrzym pod względem produkcji energii z OZE. Nasz potencjał pozostaje w dużej mierze niewykorzystany przez zły stan sieci energetycznych, co przekłada się na częste wyłączenia oraz rosnącą ilość odmów przyłączenia nowych źródeł energii. Eksperci od dawna wskazują, że bez rozwiązania tego problemu nie uwolnimy potencjału polskiej energetyki. Elektromobilność Miał być samochód, będą elektryczne hulajnogi? Co dalej z projektem Izera Zdaniem Borysa Budki, ministra aktywów państwowych, inwestycja w Jaworznie powinna być kontynuowana. W jakiej formie? O tym zadecyduje audyt wewnętrzny spółki odpowiedzialnej za projekt. Dużo również zależy od rozwiązania kwestii wypłaty środków z KPO – z jednej strony rząd Tuska zamierza inwestować w elektromobilność (niekoniecznie w Izerę), z drugiej jest do tego zmuszony przez zapisy w planie KPO. Gdy 10 grudnia 1896 roku szwedzki chemik i wynalazca dynamitu Alfred Nobel po swojej śmierci zostawił fortunę na finansowanie nagród przyznawanych osobom, które w znaczący sposób przyczyniły się do rozwoju ludzkości – nie wiedział jeszcze, że kiedyś taka nagroda mogłaby być przyznawana za ratowanie klimatu. Reklama Wówczas wizja Nobla obejmowała zaledwie pięć dziedzin: chemię, fizykę, fizjologię lub medycynę, literaturę i pokój na świecie. Później bank centralny Szwecji stworzył szóstą nagrodę w dziedzinie ekonomii. Nobel nie nie zdołał przewidzieć, że zmiany klimatyczne staną się decydującym kryzysem przyszłych pokoleń. Nie domyślał się, że w przyszłości najbardziej błyskotliwi naukowcy, wynalazcy i przywódcy polityczni będą musieli walczyć o zatrzymanie zmian klimatycznych. Do Fundacji Noblowskiej wpłynęła w tym roku petycja o rozważenie nowej Nagrody Nobla w dziedzinie walki ze zmianami klimatycznymi. Złożyli ją Hélène i Raoul Costa, francuzi mieszkający obecnie w Seattle, którzy od wielu lat podejmują wraz ze swoimi dziećmi działania mające na celu ograniczenie emisji CO2. Ich zdaniem w świecie, w którym temperatury są już o 1 stopień Celsjusza powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej, a skutki zmieniającego się klimatu są widoczne na całym świecie, decydujące działania przeciwko zmianom klimatu będą najwyższym osiągnięciem tego stulecia. Oboje wierzą, że klimatyczny Nobel przyczyni się do wykreowania kryzysu węglowego jako jednego z najpilniejszych priorytetów na świecie i ożywienia międzynarodowego dialogu na temat zmian klimatycznych i im przeciwdziałania. Do tej pory pod petycją podpisało się blisko 30 000 osób. Francuzi chcieliby osiągnąć 1 000 000 podpisów. Petycja została przetłumaczona na wiele języków, w tym: angielski, arabski, hiszpański, hebrajski, chiński, rosyjski. Hélène i Raoul Costa dostrzegają analogię między powołaniem nowego Nobla w dziedzinie klimatu a procesem ustanowienia nagrody ekonomicznej w 1968 roku. Przypomnijmy, że wtedy właśnie bank powołał i sfinansował nagrodę jednorazową dotacją dla Fundacji Nobla. Francuscy działacze mają na celu zgromadzenie nawet 40 milionów dolarów wkładu na sfinansowanie nagrody klimatycznej. Pomysłodawcy mają nadzieję, że to wystarczy, sugerując, że „w pewnym momencie nagroda klimatyczna przestanie być przyznawana, ponieważ problem zostanie rozwiązany”. Jak dotąd najbliższą Noblowi nagrodą za osiągnięcia w dziedzinie ochrony środowiska, jest nagroda Tylera, w tym roku przyznana dwóm naukowcom zajmującym się klimatem – Warrenowi Washingtonowi i Michaelowi Mannowi. Czy Fundacja Noblowska przychylnie podejdzie do wniosku o utworzenie nowej dziedziny, w której przyznawano by nagrodę, tego jeszcze nie wiadomo. Inicjatywa francuskich działaczy napawa jednak optymizmem. Po raz kolejny zwykli ludzie zwrócili oczy mediów i polityków na tak ważny temat, jak walka o powstrzymanie zmian klimatycznych. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.