Polska Dziekani Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Gdańskiego zaadoptowali poparzonego koalę 03 lutego 2020 Polska Dziekani Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Gdańskiego zaadoptowali poparzonego koalę 03 lutego 2020 Przeczytaj także Polska Zielone miliardy przepadły – NIK ujawnia szokujące fakty Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport, z którego wynika, że ponad 70 mld złotych ze sprzedaży ETS-ów… rozpłynęło się w ogólnym budżecie państwa. Kontrola wykazała nieprawidłowości w systemie raportowania do KE, procedowaniu wniosków w ramach programu “Mój Prąd” i brak kontroli wewnętrznych w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Polska Konin chce budowy elektrowni atomowej. Prezydent miasta apeluje o decyzję rządu W Koninie miała powstać druga elektrownia jądrowa. Czy nowy rząd zamrozi projekt? Przeciwko takiej decyzji protestują władze miasta. “Jestem zdeterminowany, ta elektrownia nam się należy” – mówi Piotr Korytkowski, prezydent Konina. W ramach pomocy zwierzętom, które ucierpiały z powodu niszczycielskich pożarów w Australii, uruchomiono rozmaite programy pomocowe. Jednym z nich jest możliwość zaadoptowania tych, które przeżyły kataklizm i potrzebują wzmożonej opieki. Na adopcję jednego z koali zdecydowali się niedawno dziekani Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Gdańskiego. Reklama Władze Uniwersytetu Gdańskiego zaadoptowały koalę O sprawie poinformował portal dziennikbaltycki.pl Inicjatywa adopcji koali australijskiego pochodzi od dr Eweliny Gutowskiej-Kozielskiej, prodziekana ds. studenckich Wydziału Filologicznego UG. – Jestem bardzo mocno związana emocjonalnie z ochroną środowiska. Takiego misia adoptowałam też osobiście. Mój starszy syn jest mocno zafascynowany przyrodą Australii, więc to ważny temat w moim domu – zauważa dr Ewelina Gutowska-Kozielska. Dziekani wydziału zdecydowali się na roczną adopcję koali o imieniu Paul. Zwierzę dotkliwie ucierpiało podczas pożarów: w chwili odnalezienia przez ratowników, zwierzę było odwodnione, a jego ciało poparzone w 90% (łącznie z łapami). Paul zamieszkiwał terytorium rezerwatu przyrody Lake Innes, znajdującego się we wschodniej części Australii. Kiedy został uratowany z terenu ogarniętego pożarem, przetransportowano go do szpitala dla koali w Port Macquarie. Na adopcję poszkodowanego poszkodowanego torbacza zdecydował się także prof. dr hab. Jerzy Zajadło, prawnik i filozof, kierownik katedry Teorii i Filozofii Państwa i Prawa na Uniwersytecie Gdańskim. Kieleccy studenci adoptują koale W ramach potwierdzenia dokonanej adopcji pracownicy naukowi uniwersytetu otrzymali stosowny certyfikat. Podobne zaświadczenie trafi w ręce każdego donatora, który zdecyduje się na adopcję poparzonego koali. Koszt rocznej opieki nad takim stworzeniem waha się od 40 do 70 dolarów, co przekłada się na kwotę od ok. 150 do 270 zł. Naukowcy zachęcają swoich współpracowników i studentów do adoptowania kolejnych niedźwiadków. Dołączyć do inicjatywy może każdy, a pomoc tym zwierzakom jest szczególnie wskazana, ponieważ przez niektórych badaczy koale zostały już uznane za gatunek „funkcjonalnie wymarły” (dowiedz się więcej tutaj). Źródła: fil.ug.edu.pl, dziennikbaltycki.pl Fot. główne: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.