Elektromobilność Ekologiczne tramwaje podbijają brytyjskie miasta. Rząd przeznacza 15 miliardów funtów 11 czerwca 2025 Elektromobilność Ekologiczne tramwaje podbijają brytyjskie miasta. Rząd przeznacza 15 miliardów funtów 11 czerwca 2025 Przeczytaj także Elektromobilność Program NaszEauto pod lupą: tylko 63 osoby otrzymały już pieniądze na prawie 7 tys. wniosków Rządowy program dopłat do aut elektrycznych „NaszEauto” rozpoczął się 3 lutego 2025 roku. Urzędnicy zapowiadali, że pierwsze przelewy na konta wnioskujących zaczną trafiać po czterech miesiącach. Ostatecznie pod koniec czerwca, po prawie pięciu miesiącach, zrealizowano pierwszych kilkadziesiąt wypłat. Elektromobilność Hałas transportowy zagrożeniem dla zdrowia. Czy samochody elektryczne pomogą? Najnowsze dane ostrzegają o rosnącej ilości osób zagrożonych ekspozycją na nadmierny hałas. Im dłużej jesteśmy narażeni na dźwięki przekraczające 80-85 decybeli, tym większe ryzyko stresu fizjologicznego oraz zaburzeń snu, które rocznie doprowadzają do 66 000 przedwczesnych zgonów. UE zamierza do 2030 roku zmniejszyć ilość osób narażonych na przewlekły hałas. Jednym z rozwiązań mogą być ciche pojazdy elektryczne. Koleje tramwajowe wracają do wielu miast Wielkiej Brytanii dzięki inwestycji w wysokości 15 miliardów funtów. Kanclerz Rachel Reeves ogłosiła rekordowe dofinansowanie na rozwój miejskiego, ekologicznego transportu w postaci lekkiej kolei. Nowe tramwaje mają poprawić jakość miejskiego transportu, ograniczyć emisje i zwiększyć wygodę podróżowania mieszkańców. Reklama Tramwaje zaufanym i niskoemisyjnym środkiem transportu Badania pokazują, że właściciele samochodów dużo chętniej przesiadają się na transport szynowy, niż autobusowy. Pasażerowie autobusów znacznie częściej wybierają ten środek transportu z konieczności, natomiast użytkownicy tramwajów dokonują świadomego wyboru. Zauważalna sympatia pasażerów do pojazdów szynowych może wynikać z transparentności trasy i wynikającego z niej poczucia bezpieczeństwa. Jest powód, dla którego europejskie miasta mają tramwaje – mówi Tracy Brabin, burmistrz West Yorkshire – Mogą przewieźć trzy razy więcej osób. Często są segregowane, więc są niezawodne. I można zaplanować podróż. To absolutna niezawodność: idziesz na przystanek tramwajowy, a tramwaj jest tam w ciągu kilku minut. Jest też czystszy i bardziej ekologiczny. Kolejnym z plusów, które wymienia burmistrz Yorkshire, od lata działający na rzecz wprowadzenia do miast tramwajów, jest pomieszczenie większej ilości osób, niż autobusy, co jest ważne zwłaszcza w dużych, zatłoczonych miastach, w godzinach szczytu. Lekka kolej szynowa wspiera również utrzymywanie czystego powietrza na terenach miast, gdzie obecnie odnotowuje się wysoką emisję CO2. Program NaszEauto: 90% wniosków wymaga poprawy – nowe informacje NFOŚiGW Czas na rozwój kolei tramwajowej w Wielkiej Brytanii Łączna wartość inwestycji, którą zapowiedziała kanclerz Rachel Reeves wynosi 15 miliardów funtów. Pieniądze te zostaną częściowo przeznaczone na nowe linie tramwajowe w West Midlands i Greater Manchester oraz na opracowanie planów ewentualnej linii tramwajowej z Bristolu do Bath. Aż 2,1 mld otrzyma natomiast miasto Leeds w północnej Anglii. Jest to największe z miast w Europie, które nie posiada stałego systemu transportu publicznego. Dzięki inwestycjom do 2028 ma zostać połączone linią tramwajową z sąsiednim miastem Bradford. Dzięki temu brytyjskie miasta będą mogły dorównać standardom europejskim. Nastroje Brytyjczyków odnośnie wprowadzenia do miast kolei tramwajowych były mieszane. Tramwaje nigdy nie były równie szybkie i solidne, co tradycyjna kolej. Obawiano się przede wszystkim kosztów oraz zakłócania spokoju za sprawą budowy szyn, co swego czasu było powszechnym problemem w Edynburgu. Tramwaje na baterie Na całym świecie zaczynają pojawiać się tramwaje zasilane bateriami. W mieście Coventry w Wielkiej Brytanii wprowadzono prototyp technologii tzw: Bardzo Lekkiej Kolei, która opiera się na małym pojeździe ze stojącymi miejscami, który może przewieźć 56 pasażerów. Waży mniej niż połowa tonażu standardowego tramwaju i zasila go akumulator, dzięki czemu Coventry znacznie obniżyło swój ślad węglowy. Na pytania czy nie lepiej uruchomić miejski autobus, skoro pojemność tramwaju jest dużo mniejsza, dyrektor programu, Nicola Small odpowiada: To stała infrastruktura. Ludzie widzą, że tory zostały położone i że to tu zostanie. Wiedzą, dokąd prowadzi trasa, ponieważ ją widzą, a to daje im pewność – a także daje przedsiębiorstwom pewność inwestowania w ten obszar, ponieważ wiedzą, że będzie taka łączność. Skrócono również zakłócenia w funkcjonowaniu miasta podczas budowy, których tak obawiali się mieszkańcy. Instalowanie szyn oznaczało zwykle kopanie dziur o głębokości kilku stóp i konieczność przeorganizowania ruchu miejskiego. W Edynburgu kosztowało to dodatkowe miliard funtów, a cały projekt zaczęto nazywać “piekłem na kółkach”. Inżynierowie opracowali metodę układania betonowych płyt z wbudowanymi szynami, które wymagały przekopania zaledwie 30 centymetrów powierzchni. Dzięki temu koszt instalacji torów obniżono ze standardowych 25 mln funtów za kilometr do 10 mln funtów. Coventry ma nadzieję na uzyskanie licencji na wprowadzenie w pełni autonomicznych pojazdów szynowych, co zminimalizuje koszty zatrudnienia personelu oraz umożliwi większej ilości pojazdów poruszanie się po stałych kursach. Technologia wciąż wymaga udoskonalenia, ale być może to kwestia czasu, by po miejskich torowiskach zaczęły poruszać się w pełni zautomatyzowane tramwaje, zasilane na baterie. To nie tylko optymistyczna przyszłość dla zielonego transportu, ale i rozwiązanie problemu wykluczenia komunikacyjnego. Zobacz też: Roboty zamiast kurierów? Suzuki Moqba – bezemisyjny pies-robot w służbie miejskich dostaw Źródła: The Guardian, Railway Supply Fot: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.