Elektromobilność Europejskie ciężarówki porzucają diesla dla wodoru 18 grudnia 2020 Elektromobilność Europejskie ciężarówki porzucają diesla dla wodoru 18 grudnia 2020 Przeczytaj także Elektromobilność Elektryki w Europie przyspieszają. W listopadzie polski program NaszEauto łapie oddech Auta elektryczne stają się coraz bardziej popularne w Europie. Najnowszy raport ujawnia kraje europejskie z największą sprzedażą pojazdów elektrycznych na mieszkańca w 2025 roku. W Polsce wzrost sprzedaży jest wspomagany przez rządowy program dopłat NaszEauto, który stabilizuje zainteresowanie zakupem elektryków, choć wciąż mierzy się z wyzwaniami administracyjnymi i dużą liczbą błędnie składanych wniosków. Elektromobilność Kradzieże kabli paraliżują stacje ładowania. Rosnący problem elektromobilności w Polsce W Polsce na koniec 2025 roku działa już ponad 11 300 publicznych punktów ładowania samochodów elektrycznych, co czyni nasz kraj jednym z najszybciej rozwijających się rynków elektromobilności w Europie. Dynamiczny przyrost infrastruktury nie idzie jednak w parze z jej bezpieczeństwem – na terenie całej Polski dochodzi do fali kradzieży kabli ładowania oraz aktów wandalizmu. Straty ponoszą nie tylko operatorzy, ale także kierowcy, którzy często tygodniami są odcięci od stacji ładowania. Siedmiu głównych producentów ciężarówek zobowiązało się do zaprzestania sprzedaży pojazdów napędzanych paliwami kopalnymi do 2040 roku. Tymczasem opublikowane 15 grudnia badanie wykazało, że w nadchodzących latach to wodór będzie odgrywał główną rolę w napędzaniu transportu ciężkiego. Reklama Spis treści ToggleZeroemisyjność wkracza do branży pojazdów użytkowychW popularyzacji wodoru pomoże prawodawstwoLiczba zielonych ciężarówek będzie rosnąćPrzeszkodą pozostaje niedostateczna sieć ładowania Zeroemisyjność wkracza do branży pojazdów użytkowych CNH, Daimler, DAF, Ford, MAN, Scania i Volvo podpisały wspólną deklarację z Poczdamskim Instytutem Badań nad Klimatem, w której zobowiązały się do wycofania paliw kopalnych do 2040 roku. – Neutralność klimatyczna do 2050 roku sprawia, że najpóźniej do 2040 roku wszystkie nowe sprzedawane pojazdy użytkowe nie mogą być napędzane paliwami kopalnymi. Jako przemysł samochodowy, zobowiązujemy się do tego – czytamy w oświadczeniu. – Jeżeli transport ma zachować swoją rolę, którą jest służba społeczeństwu, musimy jak najszybciej odejść od paliw kopalnych. Nie tylko jesteśmy przekonani, że to konieczne, lecz wiemy, że jest to możliwe i jesteśmy na to gotowi – zadeklarował prezes Scania Henrik Henriksson. W popularyzacji wodoru pomoże prawodawstwo Decyzja producentów ciężarówek jest zgodna z nową strategią zrównoważonej mobilności, opracowaną przez Komisję Europejską. Zakłada ona, że do 2030 roku, po drogach Unii będzie jeździło 80 tysięcy bezemisyjnych ciężarówek. Natomiast od 2050 roku, wszystkie nowe sprzedawane pojazdy użytkowe będą napędzane paliwami alternatywnymi. Jednocześnie producenci ciężarówek podkreślają, że do skutecznego wdrażania zielonej mobilności, konieczny jest spadek cen prądu i paliw alternatywnych. Oczekuje się, że nowe przepisy UE w zakresie opłat za paliwa, prawdopodobnie przetrą szlak dla elektromobilności, wodoru i napędów niskoemisyjnych. Na horyzoncie pojawiają się zmiany unijne w zakresie opodatkowania energii i wprowadzenia eurowiniet (oznaczeń dla samochodów, świadczących o uiszczeniu opłaty). Liczba zielonych ciężarówek będzie rosnąć Według raportu, opublikowanego przez Wspólne Przedsięwzięcie ds. Ogniw Paliwowych i Wodoru, rola paliwa wodorowego znacznie wzrośnie w najbliższych latach. W opracowaniu czytamy, że ciężarówki napędzane wodorem z ogniwami paliwowymi (FCH) mogą stać się konkurencyjne cenowo dla pojazdów tradycyjnych do 2027 roku. Warunkiem jest spadek cen wodoru do 6 euro/kg. Dodatkowo, w raporcie wyliczono cechy nowoczesnych ciężarówek – elastyczność działania i krótki czas tankowania. Przeszkodą pozostaje niedostateczna sieć ładowania Ponadto, autorzy badania zidentyfikowali dwadzieścia dwie bariery technologiczne i pozatechnologiczne, z którymi będzie musiał zmierzyć się rynek paliw wodorowych. Jedną z nich jest obawa konsumentów przed nową technologią. Na chwilę obecną, za największą przeszkodę uznaje się niewielki rozmiar sieci tankowania. W przyszłym roku Komisja Europejska ma dokonać przeglądu dyrektywy w sprawie infrastruktury paliw alternatywnych, w ramach aktualizacji całego prawodawstwa związanego z klimatem. Może to sprawić, że kwestia infrastruktury ładowania wodorowego stanie się jeszcze ważniejsza. Źródło: euractiv.com Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.