Donald Trump, sprawujący swoją drugą kadencję jako prezydent USA, konsekwentnie realizuje politykę cofającą proklimatyczne regulacje. Jego decyzje budzą kontrowersje zarówno w USA, jak i globalnie, ze względu na ich wpływ na ochronę środowiska i klimat.

Kontekst polityki klimatycznej Trumpa

Prezydent Donald Trump za najważniejszego rywala na geopolitycznej dla Stanów Zjednoczonych scenie uważa Chiny. Nie zmieniło się to od czasów pierwszej kadencji. Zmienił się za to sposób rywalizacji z Chinami. 

Część analityków wskazuje, że po objęciu urzędu w 2025 roku Trump postawił na ekspansję paliw kopalnych jako odpowiedź na dominację Chin w sektorze OZE – zamiast rywalizować innowacją, USA wybiera dziś zwiększoną eksploatację tradycyjnych surowców. 

Donald Trump uzasadnia swoje decyzje mówiąc, że „regulacje przeszkadzają Amerykanom w pracy”. Spotyka się to z częściowym poparciem społeczeństwa, które oczekiwało deregulacji. Z drugiej strony powstają stronnictwa sprzeciwu. Grupa 22 młodych obywateli USA złożyła pozew przeciwko administracji Trumpa, zarzucając jej naruszanie konstytucyjnego prawa do bezpiecznego środowiska poprzez działania sprzeczne z interesem klimatycznym.

Kalifornia pozywa Trumpa za cofnięcie zakazu sprzedaży aut spalinowych

Subiektywne TOP 5 działań szkodliwych dla klimatu

Wyjście USA z Porozumienia Paryskiego – Donald Trump jako pierwszy światowy lider postanowił wycofać swój kraj z najważniejszego globalnego porozumienia klimatycznego. Zrobił to już drugi raz – jego decyzja z pierwszej kadencji została unieważniona przez prezydenta Bidena, dlatego pierwszego dnia drugiej kadencji podjął decyzję o ponownym wyjściu. Uzasadniał to ochroną miejsc pracy i „amerykańską suwerennością”, ignorując fakt, że umowa nie narzucała obowiązkowych redukcji, a jedynie zachęcała do współpracy międzynarodowej.

Ułatwienie emisji szkodliwych gazów – Trump postanowił zawiesić wykonywanie przepisów dotyczących podatku od emisji CO2 w sektorze ropy naftowej i gazu. Inflation Reduction Act (IRA) to ustawa, według której firmy emitujące ponad 25 000 ton miały płacić podatek od emisji szkodliwych gazów. Choć nawet część koncernów paliwowych uznawała ten przepis za rozsądny, administracja wolała „nie krępować biznesu”. 

Cofnięcie zakazu sprzedaży aut spalinowych – federalna rezolucja unieważniła zakaz sprzedaży samochodów spalinowych po 2035 roku, który wprowadził stan Kalifornia. Decyzja ta spotkała się z pozwem złożonym przez Kalifornię i 10 innych stanów, które uznały ją za sprzeczną z ich polityką środowiskową. Sprawa ma kluczowe znaczenie dla ograniczenia smogu w największych miastach USA. 

Ignorowanie danych naukowych – Narodowa Administracja Oceaniczna i Atmosferyczna (NOAA) to amerykańska komórka administracji rządowej, która zajmuje się zrozumieniem i przewidywaniem zmian klimatu, pogody, oceanów i wybrzeży. Kiedy opublikowali dane wskazujące, że dwutlenek węgla zanotował rekordowy wzrost w 2024 roku, administracja prezydenta zrobiła wszystko by dane nie dotarły do szerokiej publiczności. Na podstawie propozycji budżetowej można domniemywać, że działalność NOAA będzie utrudniona w przyszłych latach przez ograniczenie środków na badania klimatyczne. Zamknięte ma zostać m. in. laboratorium w Kolorado odpowiedzialne za wykonywanie pomiarów CO2. 

Otwarcie Alaski na wiercenia – jedną decyzji Trumpa było otwarcie dziewiczych terenów Alaski – Arctic National Wildlife Refuge – dla firm naftowych. Ten ruch złamał kilkudziesięcioletni konsensus ochrony arktycznej przyrody i zagroził nie tylko lokalnym gatunkom, ale i światowemu klimatowi przez dodatkowe emisje z wydobycia. W obliczu topniejącej Arktyki wiercenie na Alasce to jak gaszenie ognia benzyną. Ruch ten może chwilowo obniżyć ceny surowców w USA, ale w skali globalnej oznacza ogromne emisje i dewastację arktycznych ekosystemów.

Perspektywy na przyszłość

Polityka Trumpa pokazuje, jak kluczowe decyzje wykonawcze jednego człowieka mogą zniweczyć globalny wysiłek na rzecz klimatu. Pokazuje to także, jak ważna jest społeczna akceptacja działań prośrodowiskowych i ich krótkoterminowa opłacalność – w przeciwnym razie populizm łatwo wygrywa z ekologią.

Zobacz też: USA: 98% nowej mocy w I kwartale 2025 pochodziło z OZE. Czy Trump zatrzyma transformację energetyczną?

Źródła: Parlament Europejski, Congress Gov, Cohen House Gov,  Federal Register, CNN, The Guardian, Environmental Defence Fund, Journal of Petroleum Technology, Hunton, EHS Law Insights, The Verge, Alaska Beacon,

Fot. Canva (Bill Chizek)

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.