Polscy naukowcy wykupili 30 hektarów lasu w Kolumbii. Chcą w ten sposób chronić jeden z najcenniejszych ekosystemów na świecie. Powstanie tam rezerwat, a w planach jest także budowa pierwszej polskiej tropikalnej stacji badawczej „La Palma”.

Reklama

Zbiórka funduszy na zakup 30-hektarowego obszaru lasu znajdującego się w południowej Kolumbii trwała dwa lata. Łączny koszt wyniósł 200 000 złotych (razem z opłatami dodatkowymi, np. notarialnymi, bankowymi). Część środków pochodziła z crowdfundingu, do tego doszły dotacje od firm, prywatnych osób oraz Orchid Conservation Alliance, stowarzyszenia zajmującego się ochroną storczyków w Stanach Zjednoczonych. Co dokładnie naukowcy chcą chronić?

Perła kolumbijskich lasów pod ochroną

Kolumbia jest jednym z najbogatszych krajów w aspekcie zróżnicowania gatunkowego. Naukowcy z uniwersytetów w Gdańsku i Łodzi nie bez powodu jednak wybrali konkretny fragment znajdujący się w południowej części, na wysokości 2500 metrów n.p.m, po wschodniej stronie Andów, przy granicy z Ekwadorem. Podczas ekspedycji naukowej w 2012 roku odnaleziono tam kilkanaście nieznanych wcześniej gatunków orchidei. Gęsto porośnięty las jest ponadto bogaty w epifity (samożywne rośliny żyjące na innych) i endemity (gatunki nie występujące poza Kolumbią). Wiele  roślin ma być w przyszłości badana pod kątem właściwości leczniczych. Ponadto potwierdzono tam występowanie populacji andoniedźwiedzia okularowego i tapira. W rejonie występuje ponad 160 gatunków ptaków. Nie bez znaczenia w perspektywie budowy stacji badawczej i centrum edukacyjnego jest bliskość miasteczka San Francisco.

Ochrona przez edukację

Naukowcy planują utworzenie krótkich szlaków turystycznych i prowadzenie zajęć edukacyjnych. Stacja badawcza będzie oddalona i umożliwi prowadzenie badań naukowcom z całego świata. Do budowy infrastruktury wykorzystają „cegły” z recyklingowych tworzyw sztucznych, odporne na zapalenie.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.