Świat Japońskie roboty chronią mieszkańców przed niedźwiedziami 14 listopada 2020 Świat Japońskie roboty chronią mieszkańców przed niedźwiedziami 14 listopada 2020 Przeczytaj także Świat Megatrzęsienie w Japonii coraz bliżej. Najnowszy raport rządowy ostrzega Prawdopodobieństwo wystąpienia megatrzęsienia w Japonii wzrosło. Najnowszy raport rządowy wskazuje na możliwe katastrofalne straty w wyniku niszczycielskiego tsunami. Zagrożone jest nawet 10 proc. populacji kraju kwitnącej wiśni. Świat Greenpeace grozi bankructwo – gigantyczna kara za protesty przeciwko paliwom kopalnym Greenpeace przegrał sprawę sądową o zniesławienie firmy naftowej Energy Transfer. Organizacja zobowiązana jest do zapłaty grzywny w wysokości prawie 667 milionów dolarów. Przed wyrokiem Greenpeace podkreślał, że przegrana może wiązać się z bankructwem organizacji. Japońskie wsie i miasteczka od jakiegoś czasu borykają się z groźnym problemem. W okolicach pól uprawnych pojawiają się dzikie niedźwiedzie. Zwierzęta nie obawiają się podchodzić nawet pod ludzkie siedziby. Ale kreatywni Japończycy szybko znaleźli na to sposób – roboty łudząco przypominające wilki. Reklama W spotkaniu z niedźwiedziem prawdopodobnie nawet waleczny samuraj nie miałby szans. Skuteczny okazuje się jednak robot, imitujący wilka. We wrześniu, w miejscowości Takikawa na wyspie Hokkaido, kilkakrotnie zaobserwowano niedźwiedzie wędrujące po okolicy. Aby rozwiązać problem, władze miasta zakupiły wilki-roboty. Od tego czasu, jak twierdzą, żaden mieszkaniec nie zauważył dzikich zwierząt w pobliżu swojego domu. Groźne czerwone oczy Robot Monster Wolf składa się z kudłatego ciała na czterech nogach, jasnej grzywy oraz świecących czerwonych oczu. Gdy mechaniczny wilk wyczuje ruch, zaczyna poruszać głową, migać światłami i wydawać 60 różnych dźwięków – od wycia wilka po odgłosy maszyn. Producent robotów, firma Ohta Seiki, od 2018 roku sprzedał ok. 70 sztuk. Dlaczego niedźwiedzie wędrują po miastach? W 2020 roku odnotowano rekordową liczbę wtargnięć niedźwiedzi na tereny wsi i miasteczek, jak podaje japońska stacja telewizyjna NHK. W tym roku doszło do dziesiątek ataków na ludzi, z których dwa zakończyły się śmiercią. Skłoniło to rząd do zwołania nadzwyczajnego posiedzenia w zeszłym miesiącu, aby zająć się zagrożeniem, jakie stanowią dzikie zwierzęta. Władze miasta Takikawa stwierdziły, że niedźwiedzie stają się bardziej aktywne i niebezpieczne, gdy szukają pożywienia przed przejściem w stan hibernacji pod koniec listopada. Wilk japoński Z kolei “prawdziwy” wilk japoński zamieszkiwał niegdyś wyspy Honsiu, Sikoku i Kiusiu. Utrata siedlisk i kłusownictwo przyczyniły się do jego wytępienia w 1905 roku. Do tej pory pozostało jedynie 8 futer i 5 wypchanych osobników, jako smutna pamiątka po tym pięknym gatunku. Być może Japończycy chcieliby, aby to prawdziwe wilki regulowały ekosystem i chroniły ich przed niedźwiedziami? Źródło: Reuters Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.