Wiadomości OZE Konfederacja Pracodawców Lewiatan z propozycjami dla branży OZE 07 sierpnia 2017 Wiadomości OZE Konfederacja Pracodawców Lewiatan z propozycjami dla branży OZE 07 sierpnia 2017 Przeczytaj także OZE Nowe wyzwania i duże inwestycje – Columbus podsumował rok 2023 Grupa Columbus Energy opublikowała raport roczny za 2023 roku. Jak wynika z treści raportu, skonsolidowane przychody Grupy Columbus wyniosły 465 mln zł. Grupa znacząco poprawiła wynik EBITDA i marżowość. Polska To pierwszy taki ciągnik w Polsce. Obrobi pole… bez kierowcy Na polach uprawnych w okolicach Głubczyc (woj. opolskie) zobaczyć można nietypowy pojazd, wyciągnięty żywcem z filmów science-fiction. Urządzenie to ciągnik na gąsienicach, który jednak… nie posiada kabiny dla kierowcy. Wyprodukowany przez holenderską firmę AgXeed pojazd całkowicie samodzielnie porusza się po polu. Z ciekawym rozwiązaniem problemu nadpodaży świadectw pochodzenia energii elektrycznej pochodzącej z OZE wystąpiła Konfederacja Lewiatan, która postuluje utrzymanie zapisanych w ustawie kwot ich obowiązkowego zakupu. Reklama Rozwiązanie to przyczyni się do zbilansowania aktualnej nadpodaży na rynku energii — czytamy w opinii do projektu rozporządzenia ministra energii. Postulujemy przyjęcie wielkości kwoty obowiązku zakupu świadectw pochodzenia na poziomie 20 proc. w roku 2018, a także przedłużenie tego rozwiązania do 2020 roku. Ministerstwo Energii zaproponowało tylko 18 proc. To za mało do uregulowania zaburzonej sytuacji inwestorów na rynku świadectw pochodzenia. Zwiększenie udziału zakupu świadectw pochodzenia energii elektrycznej wytworzonej w źródłach odnawialnych o 1 punkt procentowy przekłada się o wzrost popytu na nie o około 1,3 TWh — mówi Dominik Gajewski, ekspert Konfederacji Lewiatan. Według analiz, przygotowanych w opinii do projektu, przyczyni się to tylko do wolnego wzrostu energii elektrycznej i zapobiegnie gwałtownym jej skokom. Problem nadpodaży na rynku energii wytwarzanej z odnawialnych źródeł istnieje od roku 2012. Aktualnie skala problemu jest największa w dotychczasowej historii funkcjonowania systemu wsparcia i wynosi 25 TWh. Ceny zielonych certyfikatów znacznie odbiegają od wysokości opłaty zastępczej i wynoszą ok. 26-32 zł/MWh. Proces ten trwa już od wielu lat, jednak aktualnie urósł do skali wymagającej szybkiej interwencji. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.