Ochrona środowiska Kontrole pojazdów, czyli GIOŚ walczy z nielegalnymi odpadami 07 lutego 2024 Ochrona środowiska Kontrole pojazdów, czyli GIOŚ walczy z nielegalnymi odpadami 07 lutego 2024 Przeczytaj także Ochrona środowiska Aktywiści na rzecz ochrony środowiska walczą z centrami danych Aktywistka ekologiczna Julie Bolthouse wskazuje, że Północna Wirginia posiada najwięcej centrów danych na świecie. Jej zdaniem, nie jest to korzystne dla klimatu. Dlaczego? Ochrona środowiska Greenpeace złożył skargę na Polskę do Komisji Europejskiej o dewastację rzek Dziesięć aktywistów i aktywistek, które na co dzień działają w Greenpeace, oskarżyło Polskę o naruszenie unijnego prawa w zakresie ochrony polskich rzek. Sprawą ma zająć się Komisja Europejska. Akcja „Nielegalne Odpady”, podczas której inspektorzy Inspekcji Ochrony Środowiska (IOŚ) zatrzymują i kontrolują transgraniczne transporty odpadów stanowi ważny element funkcjonowania IOŚ. W ostatnim czasie doszło do kilku takich kontroli, w tym do zatrzymania nielegalnego przewozu. Reklama Nieustający problem z nielegalnymi odpadami Problem nielegalnego składowania odpadów, ale także ich wwożenia na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej nie traci na sile. IOŚ kontynuuje w związku z tym swoją misję kontrolowania pojazdów przewożących odpady. W ciągu ostatnich dni, takie kontrole zostały przeprowadzone chociażby na terenie województw opolskiego oraz kujawsko-pomorskiego. Ostatnie tego typu większe kontrole odbyły się na przełomie stycznia i lutego. Pod koniec stycznia inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Opolu wraz z innymi służbami prowadzili rutynowe kontrole pojazdów przewożących odpady. Celem działań prowadzonych przy autostradzie A4 była kontrola legalności oraz posiadania odpowiednich zezwoleń na przemieszczanie odpadów. Skontrolowano łącznie 17 pojazdów, w tym 12 pojazdów przewożących odpady. Podczas tej kontroli inspektorzy nie stwierdzili nieprawidłowości. Zatrzymanie transportu na terenie Jeleńca Inaczej jednak było w przypadku kontroli na terenie Jeleńca (woj. kujawsko-pomorskie), gdzie o podejrzanym pojeździe poinformowali funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Chełmnie sami mieszkańcy regionu.Na miejsce zatrzymania zostali wezwani inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Bydgoszczy. Według przesłanego przez WIOŚ raportu jeszcze tego samego dnia przeprowadzona została kontrola pojazdu. Z przedstawionej przez kierowcę dokumentacji wynikało, że odpady w postaci opakowań z tworzyw sztucznych transportowane były z Warszawy do miejscowości Tuczno. Zobacz też: Do 7,4 ton mikroplastiku rocznie przenika z oceanów do powietrza. Nowe badania Przeprowadzone działania wykazały, że transportowanymi odpadami nie były opakowania z tworzyw sztucznych, jak deklarowano w dokumentach posiadanych przez kierowcę, ale zmieszane, częściowo rozdrobnione odpady takie jak: pianki, styropian czy zmielone fragmenty odpadów wielkogabarytowych. Uwagę zwracał również fakt, że w tym samym miejscu w 2018 roku zostały już porzucone odpady niebezpieczne. Przypominamy, że Ministerstwo Klimatu i Środowiska wyliczyło w Polsce istnienie aż 214 miejsc nielegalnego nagromadzenia odpadów, które mogą stanowić szczególne zagrożenie. Więcej o tym pisaliśmy tu: MKiŚ: 214 miejsc nielegalnego składowania niebezpiecznych odpadów w Polsce Nawet 12 lat więzienia za przestępstwa przeciwko środowisku Lepiej nie ryzykować – nawet 12 lat więzienia grozi osobom, które dopuszczają się takiego procederu. To efekt nowelizacji kodeksu karnego, w którym kary za nielegalne przemieszczanie odpadów i przestępstwa przeciwko środowisku zostały znacznie zaostrzone. Aktualnie za przestępstwo z tego tytułu grozić może kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności i 10 milionów złotych grzywny. Dodatkowo, w celu zwiększenia skuteczności w wykrywaniu i karaniu przypadków tego rodzaju przestępstw, służby środowiskowe działają w porozumieniu i we współpracy z Krajową Administracją Skarbową oraz Inspekcją Transportu Drogowego. Źródło: gov.plFot.: bing.com Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.