Wiadomości OZE Pierwsza na świecie bateria protonowa – akumulator zupełnie bez litu 19 marca 2018 Wiadomości OZE Pierwsza na świecie bateria protonowa – akumulator zupełnie bez litu 19 marca 2018 Przeczytaj także Energetyka Chiński paradoks energetyczny, czyli modernizacja bez modernizmu Chińska gospodarka znajduje się w stanie permanentnej modernizacji. Kraj stoi przed wyzwaniem utrzymania rozwoju, zaspokojenia apetytu na surowce oraz zachowania równowagi ekologicznej. Mnogość problemów zmusza do obierania nieoczywistych rozwiązań, dlatego chińscy decydenci postawili na absolutną maksymalizację. Kraj Środka wyrasta na globalnego lidera transformacji energetycznej, przy jednoczesnym zwiększaniu mocy z paliw kopalnych. Energetyka Czy to detronizacja litu w branży baterii? Naukowcy opracowali baterię sodową zdolną do naładowania w kilka sekund Od lat producenci akumulatorów bez powodzeń poszukiwali techniki umożliwiającej ekspresowe naładowanie baterii. Dziś wydaje się to bliższe niż kiedykolwiek wcześniej. … Naukowcy z Południowej Australii stworzyli pierwszy na świecie akumulator protonowy. Tego rodzaju ogniwo ma być ekologiczną alternatywą dla ogniw litowo-jonowych, które są obecnie najczęściej wykorzystywane. Zgromadzi ono więcej energii niż konkurencyjne systemy. Za projekt odpowiedzialny jest prof. John Andrews z uniwersytetu RMIT w Południowej Australii. Wraz z swoim zespołem od pewnego czasu pracują nad ogniwami protonowymi. „Nasze najnowsze osiągnięcie jest krytycznym krokiem na drodze rozwoju akumulatorów protonowych, które mogą pomóc zrewolucjonizować energetykę w sposób przyjazny dla środowiska”. Reklama Bateria protonowa korzysta jedynie z węgla i wody. Jak informują naukowcy, ma ona konkurować z ogniwami litowo-jonowymi w zakresie, takim jak domowe magazyny energii czy zasilanie pojazdów elektrycznych. Jeśli uda się przeskalować te ogniwa do większych rozmiarów, możliwe ma być magazynowanie energii z sieci energetycznej w tych systemach. Stworzony prototyp wykorzystuje węglową elektrodę do magazynowania wodoru. System połączony jest z komórką paliwową, która produkuje prąd, ale może także działać odwrotnie i produkować wodór zasilany energią elektryczną. Jak twierdzą badacze, ogniwo to może zmagazynować więcej energii niż klasyczne litowo-jonowe. Wszystko dzięki wykorzystaniu węglowej elektrody i dużej ilości protonów w wodzie. Dodatkowo, jak zauważają badacze, ogniwa te są o wiele przyjaźniejsze dla środowiska naturalnego. Profesor Andrews przewiduje, że tego typu akumulatory pojawią się komercyjnie na rynku za około 10 lat i konkurować będą z systemami klasy Tesla Powerwall. Dalsze prace mają umożliwić zoptymalizowanie działania ogniwa, np. poprzez wykorzystanie atomowo cienkich warstw węgla – grafenu – do magazynowania wodoru. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.