Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Polska żegna rosyjski gaz, węgiel i ropę

Polska żegna rosyjski gaz, węgiel i ropę

Do końca roku Polska zrezygnuje z dostaw gazu z Rosji. Już teraz, czyli maksymalnie w maju nie będziemy importować także rosyjskiego węgla. To założenia strategii odchodzenia od rosyjskich surowców energetycznych, którą dziś poznaliśmy.

Reklama

Węgiel, gaz i ropa

30 marca w Mościskach szefowa resortu MKiŚ Anna Moskwa, premier Mateusz Morawiecki oraz prezes Zarządu PKN Orlen Daniel Obajtek przedstawili strategię odchodzenia od rosyjskich surowców energetycznych: gazu, ropy i węgla. Premier wspomniał, że od dawna namawiał inne kraje do odejścia od rosyjskiego gazu, który jest narzędziem szantażu energetycznego. “Niemcy są niezwykle opieszałe w swoich decyzjach” – mówił. Anna Moskwa dodała, że [rosyjski] Gazprom od dawna manipulował innymi krajami w kwestii bezpieczeństwa energetycznego.

Dzięki obecnie realizowanym projektom dywersyfikacyjnym już od 2023 roku będziemy w stanie pokryć nasze zapotrzebowanie bez konieczności importu gazu z kierunku wschodniego. Stwarza to także nowe możliwości współpracy regionalnej w sektorze gazu ziemnego mówiła Anna Moskwa, podkreślając, że od przyszłego roku nie będziemy już użytkować rosyjskiego gazu.

Import węgla rosyjskiego do Polski wyniósł w zeszłym roku ok. 8 mln ton. W ciągu 20 lat import węgla wzrósł o 750%, ropy o 41%, a gazu wzrósł dwukrotnie. Teraz Polska chce zastąpić rosyjski węgiel własnym surowcem oraz tym zagranicznym – z USA, Australii, Kolumbii i USA. Według szefowej resortu klimatu i środowiska nowe podejście pozwoli na rezygnację z rosyjskich surowców i przyczyni się do budowy suwerenności energetycznej Polski oraz polskiej gospodarki i niezależności.

W procesie odchodzenia od rosyjskich dostaw gazu, węgla i ropy bierze udział Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych. 

Orlen i Baltic Pipe

Szefowa resortu klimatu i środowiska Anna Moskwa poinformowała, że aktualnie potrzebna jest kolejna zmiana podejścia do transformacji energetycznej. Ma ona polegać na zwiększeniu niezależności energetycznej i wzmocnieniu bezpieczeństwa dostaw energii. Anna Moskwa nie wspomniała jednak zbyt wiele o kryzysie klimatycznym – aspekcie kluczowym w transformacji energetycznej w Europie.

Istniejące filary PEP2040 (tj. sprawiedliwa transformacja, budowa zeroemisyjnego systemu oraz poprawa jakości powietrza) uzupełniliśmy o suwerenność energetyczną. Jesteśmy zdeterminowani i podejmujemy zdecydowane działania, które pozwolą Polsce na odejście od importu surowców energetycznych z Rosji jeszcze w tym roku. Będzie to ogromne wyzwanie logistyczne i gospodarcze, lecz to wysiłek, który musimy ponieść, nie tylko w ramach solidarności z Ukrainą, ale też dla wzmocnienia naszego bezpieczeństwa energetycznego powiedziała.

Zarówno premier, jak i szefowa resortu klimatu i środowiska podkreślili znaczenie rozwoju OZE i nowych technologii w Polsce. Daniel Obajtek zwrócił uwagę na uruchomienie pierwszej polskiej technologii budowy reaktorów jądrowych. Obecnie nie są kontynuowane dostawy ropy rosyjskiej do PKN Orlen i Grupy Lotos. Nie planuje się też przedłużenia kontraktów, których termin obowiązywania wygasa na przełomie 2022/2023 roku. 

LNG

Anna Moskwa zapewniła, że Polska od wielu lat inwestuje w infrastrukturę dywersyfikacyjną, która zapewni dostęp do globalnego rynku LNG oraz złóż Norweskiego Szelfu Kontynentalnego. Gazociągiem Baltic Pipe będzie mogło być przesyłane rocznie 10 mld m³ gazu ziemnego z Norwegii do Polski oraz 3 mld m³ z Polski do Danii. W Świnoujściu trwa rozbudowa terminalu LNG, który ma być elastyczny pod względem dostaw do terminalu. Nowy Terminal LNG (FSRU) w rejonie Gdańska ma umożliwić efektywne rozprowadzenie gazu w regionie i do kraju. Nowy terminal LNG powstaje też w Niemczech.

źródło: info. prasowa, TVN24

fot. główna Canva

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.