Ochrona środowiska Ponad 200 opon wyrzuconych do lasu22 kwietnia 2021 Ochrona środowiska Ponad 200 opon wyrzuconych do lasu22 kwietnia 2021Przeczytaj także Energetyka PGE zarzuca fundacji Greenpeace atak na niezależność energetyczną Polski 18 maja w Sądzie Okręgowym w Łodzi rozpoczął się proces w sprawie spółki PGE GiEK, właściciela największych polskich trucicieli – elektrowni w Bełchatowie i Turowie. Pozew złożyła fundacja Greenpeace, która domaga się wycofania spalania węgla do 2030 roku. PGE nie wierzy, że ma wpływ na globalne ocieplenie, a działania fundacji uważa za atak na suwerenność energetyczną Polski. Ochrona środowiska Wychwytywanie dwutlenku węgla poprzez odkwaszanie wody. Pierwsza taka metoda na świecie Heimdal to startup, który opracował metodę wychwytywania dwutlenku węgla, współpracując z oceanem. Co więcej, prowadzi to nie tylko do usuwania CO2, ale również zmniejsza poziom zakwaszenia wód. Na terenie Nadleśnictwa Lubsko znaleziono ponad 200 zużytych opon. Śmieci mogły być wcześniej przetrzymywane w innym miejscu nawet przez kilka lat. Leśnicy apelują o pomoc w znalezieniu sprawcy. Odpady w lesieOdpady odkrył jeden z pracowników leśnictwa Marianka, około 100 m od drogi Brody – Zasieki. Wśród nich są przede wszystkim zużyte opony różnego rodzaju – od dużych samochodów ciężarowych, samochodów osobowych po mniejsze pojazdy rolnicze, a także zużyta wełna mineralna, stara papa rozbiórkowa oraz folia. Śmieci zajmują całą szerokość drogi leśnej.– Sterta tych odpadów ma długość ok. 20 metrów, szerokość 6 metrów i wysokość ok. 1,20 metra. Naliczyliśmy tam ponad 200 opon. To pierwszy tego typu przypadek w naszym nadleśnictwie. Śmieci to niestety leśna codzienność, ale znaleziska na taką skalę jeszcze nie mieliśmy – powiedział nam Paweł Mrowiński, rzecznik nadleśnictwa.fot. Paweł MrowińskiStan odpadów wskazuje na to, że zanim zostały podrzucone do lasu, mogły być przechowywane w innym miejscu nawet przez kilka lat. Na jednej widoczna jest data – 29.03.2013.Sprawa została zgłoszona na Policję. Przez padający w ostatnim czasie deszcz, nie udało się zidentyfikować śladów opon samochodu sprawców. Leśnicy zwrócili się o pomoc za pomocą kanałów w mediach społecznościowych. Każda informacja na ten temat może być pomocna. – Na zdjęciach jest parę szczegółów. Może ktoś z czytelników je rozpozna, albo skojarzy, że gdzieś widział tego typu składowisko. Każdy trop jest ceny. Prosimy o kontakt – dodaje Paweł Mrowiński, rzecznik nadleśnictwa.fot. Paweł MrowińskiBieżąca kontrola Nadleśnictwo Lubsko to jedno z największych w Polsce. Liczy ponad 32 hektary. Teren na bieżąco jest monitorowany za pomocą kamer, jak i przez miejscowych leśników czy Straż Leśną. W razie potrzeby – zaśmiecone miejsca są sprzątane, głównie przez Zakłady Usług Leśnych. W sprzątanie włączają się też sami leśnicy. Wiele ze śmieci to odpady wyrzucane z przejeżdżających samochodów. Trafiają do przydrożnych rowów, a stamtąd do lasów. W 2020 roku w lubuskich lasach zebrano 403 m3 śmieci. Dla Nadleśnictwa Lubsko to koszt 50 tys. złotych.Kolejne śmieci wyrzucone do lasu. Tym razem po sprzątaniu warsztatu samochodowegoLasy pełne śmieciKażdego roku z lasów w całej Polsce wywożone jest ok. 115 tys. m3 odpadów. To ponad 1000 wagonów kolejowych wypełnionych po brzegi śmieciami!– Ochrona lasów nie może spoczywać tylko na barkach leśników. Dlatego zwracamy się z apelem do Państwa o odpowiedzialne zachowanie podczas przebywania w lesie i odpowiednią reakcję w razie zauważenia wyrządzanych szkód, szczególnie w zakresie ochrony przed pożarami, zaśmiecaniem, niszczeniem urządzeń leśnych czy turystycznych – czytamy na stronie Nadleśnictwa Lubsko.Możesz pomóc w tej sprawie? Zadzwoń!– biuro Nadleśnictwa Lubsko: 68 372 04 00– Straż Leśna: 601 629 783– rzecznik Nadleśnictwa Lubsko: 607 133 384 źródło: lubsko.zielonagora.lasy.gov.pl, fot. Paweł MrowińskiArtykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.