Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Putin obiecał koniec emisji dwutlenku węgla do 2060 roku. Twierdzi, że rosyjskie lasy wykonają większość pracy

Putin obiecał koniec emisji dwutlenku węgla do 2060 roku. Twierdzi, że rosyjskie lasy wykonają większość pracy

Duże połacie syberyjskiego lasu spłonęły w pożarach, z uwagi na pogarszające się zmiany klimatyczne. Mimo to, Kreml swoją strategię zmniejszenia emisji dwutlenku węgla opiera właśnie na drzewach porastających wielkie obszary Syberii. Putin obiecał koniec emisji dwutlenku węgla do 2060 roku. Czy te zapowiedzi mają pokrycie w rzeczywistości?

CFF OPP Baner poziom mobile450 x 250CFF OPP Baner poziom 6.03.2023 1
Reklama

Putin obiecał koniec emisji dwutlenku węgla do 2060 roku

Prezydent Władimir Putin ogłosił październiku 2021 roku, że Rosja „będzie dążyła” do neutralności węglowej do 2060 roku. Sposób, w jaki Rosja zamierza to osiągnąć, spotkał się jednak z krytyką i sceptycyzmem.

Putin twierdził w tym roku, że rozległe terytorium Rosji, zwłaszcza jej lasy, mogą zneutralizować „kilka miliardów ton” emisji dwutlenku węgla. Liczba ta według klimatologów jest nierealistyczna i podważa wykonalność jego obietnicy neutralności węglowej.

Putin na COP26

Troska Putina o zmiany klimatyczne zostanie przetestowana na szczycie klimatycznym ONZ w Glasgow w Szkocji, który rozpocznie się już w niedzielę 31 października 2021 roku.

Światowi przywódcy, w tym prezydent Biden, nalegali, aby podtrzymać na zgromadzeniu najbardziej ambitny cel porozumienia klimatycznego z Paryża z 2015 roku, czyli ograniczenie ocieplenia do 1,5 stopnia Celsjusza w porównaniu z poziomem sprzed epoki przemysłowej.

Niektórzy eksperci kwestionują, czy deklaracja Putina przełoży się na działania państwa, które jest jednym z największych światowych producentów ropy i gazu ziemnego.

Oświadczenia, jakie składa Rosja, często uznać można za mydlenie oczupowiedziała Anna Korppoo, profesor naukowy w norweskim Instytucie Fridtjofa Nansena, który specjalizuje się w rosyjskiej polityce klimatycznej.

Trzeba powiedzieć, że się coś zrobi. Pozostaje jednak jeszcze inne pytanie: czy za deklaracją stoją konkretne plany dodała.

Krytyka rosyjskiego podejścia do zmian klimatu

Rosja od dawna spotyka się z krytyką za wyznaczanie słabych celów klimatycznych i nie robienie więcej, aby ograniczyć ślad węglowy swojego ogromnego przemysłu paliw kopalnych. 

Eksperci z Climate Action Tracker, inicjatywy która monitoruje obietnice klimatyczne krajów, oceniają cel Rosji na 2030 rok w ramach paryskiego porozumienia klimatycznego jako „bardzo niewystarczający”.

Putin powiedział, że nie weźmie udziału w konferencji klimatycznej w Glasgow osobiście, choć nadal oczekuje się, że weźmie w niej udział za pośrednictwem łącza wideo.

Aby osiągnąć neutralność pod względem emisji dwutlenku węgla do 2060 roku, Rosja planuje ograniczyć swój przemysł naftowy i węglowy, jednocześnie podwajając produkcję gazu ziemnego. Jednak z rozległej sieci rurociągów wycieka metan, główny składnik gazu ziemnego i drugi co do wielkości po dwutlenku węgla pod względem liczebności gaz cieplarniany.

Wspólnie musimy znaleźć rozwiązania technologiczne, aby zminimalizować wycieki metanu powiedział Ruslan Edelgeriyev, specjalny wysłannik Rosji ds. klimatu i główny negocjator klimatyczny w kraju.

Międzynarodowa Agencja Energetyczna z siedzibą w Paryżu, organizacja międzyrządowa założona po kryzysie naftowym w 1973 roku, szacuje emisje metanu w Rosji w 2020 roku na prawie 14 mln ton, co czyni ten kraj największym na świecie emitentem metanu z ropy i gazu.

Zdaniem niektórych ekspertów te problemy wymagają systemowych zmian, a nie jedynie deklaracji, w których przelicza się, ile dwutlenku węgla pochłoną lasy.

Czy rosyjskie lasy same spełnią cele klimatyczne?

Aby osiągnąć cel Putina polegający na zmniejszeniu emisji dwutlenku węgla w Rosji poniżej poziomu UE do 2050 roku, rosyjskie Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego przedstawiło cztery strategie.

Większość rosyjskich scenariuszy zależy od ekosystemów Rosji – lasów, tundry, bagien i nie tylko – pochłaniających co najmniej 1 miliard ton dwutlenku węgla w ciągu 30 lat, czyli dwukrotnie więcej niż obecnie. Putin twierdzi, że liczba ta może wynieść nawet 2,5 miliarda ton.

Putin w czerwcowych wypowiedziach w telewizji krajowej po raz pierwszy przyznał jednak, że zmiany klimatyczne pochodzą od człowieka, dodając, że topniejąca wieczna zmarzlina w północnych regionach Rosji może prowadzić do „bardzo poważnych konsekwencji społecznych i gospodarczych” dla kraju. Część rosyjskiej Arktyki już ociepliła się dwukrotnie, a nawet trzykrotnie w stosunku do średniej światowej.

Alexey Kokorin, dyrektor Programu Klimatyczno-Energetycznego w WWF Rosja, nazwał cel Putina dotyczący neutralności węglowej na 2060 roku „deklaracją polityczną”.

Jednak to dobrze, że to zadanie znalazło się w deklaracjach Rosji. Możemy kwestionować niektóre inne aspekty tej strategii, ale jak dotąd jest to poziom deklaracji i koncepcji politycznych, który sam w sobie jest już dużym krokiem naprzód dla Rosjipowiedział.

źródło: washingtonpost.com, climateactiontracker.org, iea.org, kremlin.ru (CC BY 4.0)

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.