Elektromobilność Raport NHTSA. Wypadki Tesli polegające na “niezamierzonym przyśpieszeniu” to błędy kierowców 11 stycznia 2021 Elektromobilność Raport NHTSA. Wypadki Tesli polegające na “niezamierzonym przyśpieszeniu” to błędy kierowców 11 stycznia 2021 Przeczytaj także Eko styl życia Jak przygotować rower elektryczny na nowy sezon wycieczek jednośladami? Rowery elektryczne są w Polsce coraz popularniejsze. W wielu miastach możemy wypożyczyć je z miejskich lub prywatnych wypożyczalni, niektórzy jednak decydują się na kupno własnego jednośladu. Jak dbać o taki pojazd? Co należy zrobić przed kolejnym sezonem rowerowych wycieczek? Elektromobilność Już niedługo dopłaty do używanych samochodów elektrycznych? Rząd zapowiedział nowy program dopłat do elektrycznych samochodów używanych. Budżet na ten cel ma wynieść 373,75 miliona euro (ok. 1,6 miliarda złotych), czyli dwukrotnie więcej w przypadku programu „Mój Elektryk”. Tym samym po ponad dwóch latach jeden z kluczowych postulatów PSNM jest coraz bliżej realizacji. W ciągu ostatniego roku kierowcy zgłaszali incydenty polegające na nagłym i niezamierzonym przyśpieszeniu pojazdów. Amerykański Urząd ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) zbadał sprawę. W zeszłym tygodniu wydał raport, w którym oświadczył, że wypadki spowodowane były błędem kierowców. Reklama Nagłe przyspieszenie Tesli W zeszłym roku do Amerykańskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego wpłynęło 127 petycji z żądaniem ponowienia testów bezpieczeństwa Tesli. Ich autorzy twierdzili, że samochody produkowane przez firmę Elona Muska, posiadają usterkę, która prowadzi do “nagłego, niezamierzonego przyśpieszenia”. Najbardziej nagłośniony incydent przydarzył się w 2016 roku południowokoreańskiemu aktorowi Jichangowi Sonowi. Pan Son złożył pozew przeciwko Tesli, twierdząc, że podczas parkowania w garażu, pojazd nagle znacznie przyspieszył, zburzył ścianę budynku i dostał się wnętrza domu. W każdym przypadku Tesla twierdziła, że powodem incydentów były błędy kierowców. Zapis z pojazdu wskazywał na to, że użytkownicy mylili hamulec z pedałem przyspieszenia. W grudniu pisaliśmy o śmiertelnym wypadku w Seulu. Model X nagle przyspieszył i uderzył w ścianę, a następnie stanął w płomieniach. Śledczy ciągle badają bezpośrednią przyczynę incydentu, jednak opublikowany ostatnio raport NHTSA może rzucić nowe światło na sprawę. Pożar Tesli w Seulu. Ministerstwo żąda powtórzenia testów bezpieczeństwa Oświadczenie NHTSA Biuro Dochodzeń w Sprawie Usterek, jednostka należąca do NHTSA, opublikowało wyniki swojego dochodzenia. Potwierdziło ono, że wypadki spowodowane były pomyłkami kierowców, którzy naciskali pedał przyspieszenia zamiast hamulca. Ponadto NHTSA podkreśliło, że pomyłki spowodowane są wyłącznie nieuwagą użytkowników, nie zaś jakąkolwiek wadą produkcyjną. W raporcie czytamy: – Po przeanalizowaniu dostępnych danych, Biuro Dochodzeń w Sprawie Usterek (ODI) nie znalazło dowodów, które uzasadniałyby wszczęcie dochodzenia w sprawie nagłych niezamierzonych przyspieszeń. We wszystkich przypadkach, których dane ODI analizowało, dowody wskazują, że nagłe niezamierzone przyspieszenia były spowodowane niewłaściwym zastosowaniem pedałów. Nie ma dowodów na jakiekolwiek usterki w konstrukcjach pedałów przyspieszenia, układach sterowania silnikiem lub układach hamulcowych, które przyczyniłyby się do któregokolwiek z przytaczanych incydentów. Nie ma także dowodów na istnienie czynnika konstrukcyjnego zwiększającego prawdopodobieństwo pomylenia pedałów hamulca i przyspieszenia. Teslę czeka podobne śledztwo w Chinach Z takimi samymi problemami Tesla boryka się w Chinach. Na początku września 2020 roku, rozpędzony Model 3 wjechał w tłum ludzi w chińskim mieście Nanchong. W wypadku zginęły 2 osoby, a 6 kolejnych zostało rannych. Zniszczone zostały również zaparkowane w pobliżu samochody. Szanghaj. Wypadek, w którym w wyniku nagłego przyśpieszenia, Tesla wpadła do rzeki. Fot. Xiao Chen Jak podaje Yicai Global, od czerwca do września 2020 roku doszło do czterech wypadków, spowodowanych “nagłym przyspieszeniem” Tesli. Przyczyny zdarzeń poznamy po zakończeniu śledztwa przez chińskie służby. Źródło: electrek.co Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.