Zmiany klimatu Rosnąca obawa o przyszłość – wywiad z psychoterapeutą 23 maja 2022 Zmiany klimatu Rosnąca obawa o przyszłość – wywiad z psychoterapeutą 23 maja 2022 Przeczytaj także Zmiany klimatu DeepSeek, ChatGPT, Google Gemini – jak AI pożera wodę naszej planety? Chatbot DeepSeek rozpoczyna podbój wysoko rozwiniętego sektora sztucznej inteligencji. Obok niego znajduje się OpenAI (ChatGPT) czy Gemini (Google). W tym samym czasie sztuczna inteligencja wysusza naszą planetę, zużywając kurczące się zasoby wody. Jak AI wpływa na kryzys wodny? Zmiany klimatu Stężenie CO2 jest wyższe niż kiedykolwiek, a Trump bojkotuje cele klimatyczne. Jaka przyszłość nas czeka? Rok 2024 był nie tylko najcieplejszy w historii – pobił również rekord stężenia CO2. Osiągnięcie celów klimatycznych staje się coraz bardziej nierealne, a USA bojkotuje postanowienia Porozumienia Paryskiego. Jaka przyszłość czeka naszą planetę? Czy jest związek pomiędzy złym samopoczuciem, stanem lęku czy nawet depresją, a globalnym ociepleniem i obawą o przyszłość Ziemi? Odpowiedzi na to pytanie poszukuje Richard Stiegler, psychoterapeuta, trener, nauczyciel medytacji i pisarz. W wywiadzie dla Świata OZE mówi – Pamiętaj, że prawdziwe szczęście jest wewnątrz ciebie. Reklama Zauważa Pan wśród ludzi rosnącą obawę o przyszłość klimatyczną świata? Żyjemy w szczególnych czasach, czasach wielkich przemian. Kto sięga wzrokiem poza własne podwórko odczuwa wręcz fizycznie, że świat się przekształca i czekają nas ogromne zmiany, których konsekwencje dotkną i nas i nasze dzieci. Dotyczy to nie tylko ekologii, ale ogrzewanie się ziemskiej atmosfery i utrata bioróżnorodności będą chyba największymi globalnymi wyzwaniami, jakie narastają na horyzoncie jak groźna fala tsunami. Już same zmiany klimatyczne mogą wprowadzić nasze społeczeństwo w stan kompletnego chaosu. Bo co się może wydarzyć, kiedy już w roku 2030, jak przewiduje jedno z niedawno opublikowanych badań, miliard ludzi ruszy w drogę uciekając przed niedostatkiem wody i żywności lub przed wojnami i konfliktami? W wielu krajach doprowadzi to do załamania się systemów socjalnych. To naturalne, że zaczynamy się bać? Tak, zupełnie naturalne jest to, że ludzie zadają sobie w takiej sytuacji pytanie: „Co będzie z naszymi dziećmi i wnukami? Czy będziemy mogli bezpiecznie i dostatnio żyć? Co będzie z Ziemią, co stanie się ze zwierzętami, roślinami, krajobrazami?”. Każdy człowiek, który czuje w sobie miłość będzie sobie zadawał takie pytania. I z każdym mijającym rokiem te pytania i towarzyszące im obawy będą stawały się bardziej naglące. O przyszłości klimatycznej i obawach o los planety opowiada Richard Stiegler Z jakimi reakcjami się Pan spotyka? Prowadzę wiele grup i widzę, jak bardzo temat kryzysu ekologicznego niepokoi ludzi. Niektórzy reagują nieokreślonym poczuciem zagrożenia i wielką bezradnością. Inni czują złość z powodu niedbałych środków podejmowanych przez rządy, a jeszcze inni angażują się w ruchy ekologiczne. Niektórzy zatracają się też w aktywizmie. Ale sporo osób reaguje rezygnacją i tłumi swoje obawy i lęki poprzez konsumpcję, odwracanie uwagi i mechanizmy uzależniające. Jestem przekonany, że w miarę jak kryzys ekologiczny będzie nabierał tempa, w społeczeństwie będą się nasilać uzależnienia. Giganci łączą siły, by walczyć z kryzysem klimatycznym Co im Pan wtedy mówi? Doradzam, aby potraktowali swoje obawy poważnie. Nie zamykaj na nie oczu, dostrzegaj i przyjmuj uczucia, które są wyzwalane przez zewnętrzną, zagrażającą sytuację. Dopóki nie damy naszym uczuciom miejsca i nie zwrócimy się ku nim w inteligentny sposób, dopóty będziemy stale narażeni na niebezpieczeństwo ucieczki od samych siebie poprzez odwracanie uwagi, popadanie w uzależnienia, agresję lub aktywizm. Tylko wtedy, gdy traktujemy siebie poważnie i czujemy się w sobie osadzeni, możemy w zrównoważony i skuteczny sposób odnosić się do zewnętrznych wyzwań, jakie na nas czekają. Aby stawić czoła tym uczuciom, jest oczywiście bardzo pomocne, kiedy otrzymamy zewnętrzne, wspierające ramy, które pozwolą nam to zrobić. Z tego powodu ja i wielu innych terapeutów oferujemy warsztaty klimatyczne, podczas których można przyjrzeć się własnym uczuciom i z nimi pracować pod kierunkiem doświadczonych osób. Przeczytaj też artykuł, w którym piszemy jak Polacy postrzegają kryzys klimatyczny i jak według nich wygląda sytuacja ekologiczna? Jak można sobie radzić ze stresem? Zasadniczo, stres i niepokój są dla nas wskazówką, że nie jesteśmy ze sobą w głębi połączeni. Dlatego powinniśmy uważać stres i niepokój za objawy i traktować je poważnie. Są one wyrazem tego, że nasza dusza domaga się o zwrócenie na nią uwagi. Zatem za każdym razem, kiedy czujemy wewnętrzne napięcie, wzmożony wysiłek albo niepokój, możemy się na chwilę zatrzymać i skierować uwagę do wewnątrz używając metod, które pomagają połączyć się głębiej ze sobą. Niestety, w naszej kulturze nie dba się o coś takiego i nikt nas takich metod nie uczy. Jednak prawdziwe zaufanie rodzi się z wewnętrznego poczucia bezpieczeństwa, które z kolei jest owocem połączenia się ze sobą głęboko na poziomie duszy. Poczucie bezpieczeństwa nie powstaje wskutek tego, że życie na zewnątrz jest bezpieczne i wygodne. Ludzie, którzy znają uczucie łączności ze sobą potrafią ją nawiązywać wykazują także w czasach kryzysu i dużych przemian ogromną psychiczną odporność. Umieją się zmieniać, a nawet wskutek tych zmian dojrzewają. Jakie rady ma Pan dla naszych czytelników, a także dla innych osób, które mierzą się ze stresem i lękiem związanym z przyszłością? Znajdź sposoby i rozwiń w sobie umiejętność łączenia się ze sobą w duszy kiedy to tylko konieczne. Idź na łono natury, regularnie uprawiaj jogę lub medytację, spędzaj czas w ciszy lub praktykuj takie formy uważności, które pomagają Ci połączyć się z duszą. Pamiętaj, że prawdziwe szczęście jest wewnątrz ciebie. Przeczytaj artykuł, w którym psycholożka tłumaczy, jak zmiany klimatu wpływają na zdrowie psychiczne. fot. prottoy hassan/Unsplash Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.