Fotowoltaika Ukraińska farma słoneczna trafiona przez rosyjskie rakiety częściowo wznawia działalność 21 czerwca 2022 Fotowoltaika Ukraińska farma słoneczna trafiona przez rosyjskie rakiety częściowo wznawia działalność 21 czerwca 2022 Przeczytaj także Fotowoltaika Niemcy zamontowali 200 tys. instalacji PV na… balkonach. I to w zaledwie pół roku Balkonowa fotowoltaika cieszy się u naszych zachodnich sąsiadów niesłabnącą popularnością. W okresie od stycznia do czerwca bieżącego roku na niemieckich balkonach pojawiło się ponad 200 tys. instalacji o łącznej mocy 200 MW. Władze oferują dofinansowania do tego typu urządzeń, a regulacje sprzyjają ich montażowi. Fotowoltaika Organiczne panele PV z większą wydajnością. Mogą stanowić alternatywę dla krzemu Od wielu lat badacze z całego świata szukają alternatywy dla krzemu jako głównego budulca ogniw fotowoltaicznych. Największą nadzieję budzą tutaj perowskity, jednak istnieją również inne koncepcje. Jedną z nich są półprzewodniki organiczne, które jednak do tej pory charakteryzowały się dość małą wydajnością w porównaniu do innych rozwiązań. Teraz może się to jednak zmienić dzięki odkryciu badaczy z Uniwersytetu Kansas. Ukraińska farma słoneczna porażona rosyjskim atakiem rakietowym pod koniec maja wznowiła częściowo swoją działalność. W elektrownię o mocy 3,9 MW trafiły dwie rakiety Iskander uszkadzając 416 paneli słonecznych i cztery falowniki łańcuchowe. Reklama Ukraińska farma słoneczna wciąż działa Elektrownia słoneczna o mocy 3,9 MW w obwodzie charkowskim w Ukrainie częściowo wznowiła działalność po tym, jak doznała uszkodzeń w rosyjskim ataku rakietowym 28 maja. Produkuje ok. połowy energii, którą dostarczała do sieci przed atakiem. Dwie rakiety Iskander zostawiły dziury mierzące 6 metrów głębokości i 11 metrów średnicy. – Pracownicy byli w stanie odłączyć uszkodzone elementy, a panele o mocy 1,8 MW zapewniają teraz czystą, zieloną energię elektryczną do sieci – powiedział Stanislav Ignatiev, dyrektor generalny firmy będącej właścicielem obiektu, Solar Generation. Elektrownia słoneczna Merefa, położona 30 km na południe od Charkowa, jest największą przemysłową elektrownią słoneczną w regionie. Dostarcza energię elektryczną dla miasta Merefa, na przedmieściach Charkowa. Dalsze działanie elektrowni jest możliwe dzięki właściwościom farmy fotowoltaicznej, która działa jako rozproszone źródło energii Fotowoltaika działa pomimo ataku Elektrownia mogła wznowić swoje działanie pomimo znaczących zniszczeń. Mogłoby to okazać się niemożliwe, gdyby rakiety Iskander trafiły np. w konwencjonalną elektrownię węglową.Farma słoneczna nie była zlokalizowana w pobliżu żadnej placówki wojskowej, jest jednak częścią kluczowej dla funkcjonowania Ukrainy infrastruktury krytycznej. Elektrownie to jeden z celów, który obrali sobie Rosjanie. – Ten projekt jest żywym przykładem generacji rozproszonej, której celem jest dostarczanie energii do małego miasta – powiedział Ignatiev. Na szczęście farma wciąż działa, a to oznacza, że w przypadku konfliktu zbrojnego elektrownie fotowoltaiczne mogą okazać się trudniejsze do zniszczenia niż chociażby konwencjonalne źródła węglowe. Nawet połowa ukraińskiego sektora energii odnawialnej jest zagrożona zniszczeniem z powodu militarnej agresji Rosji, podaje Ukraińskie Stowarzyszenie Energetyki Odnawialnej. Rosja planuje wycinkę lasów okupowanych terenów. Ukraina dokumentuje degradację środowiska w wyniku wojny źródło: pv-magazine.com, uare.com.ua/en/, zdj. główne – Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.