Na wodór Wodór będzie tańszy 31 stycznia 2020 Na wodór Wodór będzie tańszy 31 stycznia 2020 Przeczytaj także Elektromobilność Żegluga na kursie dekarbonizacji. Czy morski handel może być neutralny klimatycznie? Bez transportu morskiego światowa gospodarka nie byłaby w stanie funkcjonować, jednak jego środowiskowy koszt staje się coraz trudniejszy do zaakceptowania przez społeczeństwo. Dążenie do zerowej emisji netto do 2050 roku to cel nie tylko Unii Europejskiej, ale także Międzynarodowej Organizacji Morskiej, która dostrzega wyzwania w emisyjności żeglugi. To wymusza poszukiwanie alternatywnych technologii, które są już testowane i mogą stopniowo ograniczać emisyjność nowych jednostek. Elektromobilność Luka w procedurach przy ocenie projektu ElectroMobility Poland. Czy decyzje NFOŚiGW zapadły bez pełnego obrazu ryzyk dla Polski? Największy w Polsce projekt z zakresu elektromobilności, wart 4,5 mld zł z KPO, został oceniony przez NFOŚiGW na podstawie dokumentacji wymaganej formalnie w naborze – bez dostępu do treści memorandum Electromobility Poland (EMP) z partnerem technologicznym. Dokument ten nie był wymagany na etapie oceny, jednak mógłby mieć znaczenie dla pełniejszej analizy ryzyk technologicznych, licencyjnych i właścicielskich. W świetle unijnych zasad de-risking rodzi to pytania o zakres analizy ryzyka i mechanizmy nadzoru nad projektami finansowanymi ze środków publicznych. Według najnowszego raportu Hydrogen Council koszt produkcji wodoru odnawialnego gwałtownie spadnie. W ciągu najbliższej dekady nawet o 60 %. Przyczyni się do tego obniżenie kosztów wytwarzania i magazynowania energii z OZE i zwiększenie produkcji elektrolizerów, które są potrzebne do procesów elektrolizy. W prognozach zwraca się uwagę na Australię, która może zostać światowym liderem w rozwoju gospodarki wodorowej. Reklama Tańszy wodór? Z raportu wynika, że obecne technologie wodorowe do 2030 roku staną się konkurencyjne cenowo w stosunku do rozwiązań niskoemisyjnych. Oczywiście, potrzebne będzie do tego odpowiednie wsparcie, zarówno regulacyjne jak i finansowe z modelowaniem popytu włącznie. O wsparciu pisze również agencja konsultingowa McKinsey, która zwróciła uwagę na kluczowe regiony, gdzie byłoby ono najskuteczniejsze. W tej kwestii wymienia między innymi Australię, zaś fundusze inwestycyjne wylicza na około 70 mld dolarów. – Spośród 35 przeanalizowanych przypadków użycia wodoru na dużą skalę, w 22 może być najtańszym niskoemisyjnym rozwiązaniem – na przykład w przemyśle stalowym i ogrzewaniu. I może pokonać rozwiązania oparte na paliwach kopalnych w 9 przypadkach użycia – na przykład w transporcie ciężkim i pociągach – mówi Bernd Heid, starszy partner McKinsey & Company. Choć raport Hydrogen Council jest bardzo optymistyczny co do wzrostu wartości wodoru, ostrożniejsze prognozy przedstawia Międzynarodowa Agencja Energii, która szczuje spadki kosztów produkcyjnych najmniejszego pierwiastka na poziomie 30 %. Australia wodorowym liderem? O dużym udziale Australii w energetyce wodorowej świadczy aprobata stanowych i federalnych ministrów energii dla Narodowej Strategii Wodoru, którą przygotował ich główny naukowiec, Alan Finkel. W jego pomyśle opracowano utworzenie funduszu o wartości 370 mln dolarów na dotacje w tej dziedzinie. Problemem jest jednak fakt, że Australia może wyprodukować więcej wodoru, niż potrzeba – popyt na eksport tego pierwiastka może pokryć samodzielnie nawet jedenastokrotnie – tak wynika z analiz Instytutu Australii. Źródło: pv-magazine.com, zdj. główne – Canva W Krakowie kursuje autobus wodorowy! Emituje tylko parę wodną Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.