Polska Wynalazek młodych naukowców z Polski ostrzega przed kolizją z dziką zwierzyną07 stycznia 2021 Polska Wynalazek młodych naukowców z Polski ostrzega przed kolizją z dziką zwierzyną07 stycznia 2021Przeczytaj także OZE Polska kopalnia w Chile przeszła w 100% na zieloną energię Należąca w 55% do KGHM kopalnia miedzi w Chile od nowego roku zużywa wyłącznie zieloną energię. Wcześniej jedynym źródłem energii był węgiel, a zmiana spotkała się z entuzjastyczną reakcją chilijskiego rządu. Energetyka Kalkulator kosztów ogrzewania domu. Sprawdź, ile zapłacisz Rachunki za ogrzewanie to jedna z najwyższych pozycji w domowym budżecie. Na ich wysokość ma wpływ sposób w jaki ogrzewamy… Młodzi, pomysłowi i empatyczni. Wkrótce o bardzo potrzebnym zarówno ludziom, jak i zwierzętom, wynalazku Łukasza i Kamila z Połańca usłyszy być może cały świat. Projekt chłopaków został wyróżniony w międzynarodowym konkursie Global Young Scientist Challenge, a wkrótce młodzi naukowcy wystartują w Światowych Targach Wynalazczości IPITEX 2021 w Bangkoku. Na ratunek ludziom i dzikim zwierzętomGłównym zamysłem docenionego projektu Łukasza Kunata i Kamila Skałbani, jest eliminacja kolizji aut z dzikimi zwierzętami. Zwycięzcy konkursu dla młodych innowatorów, zorganizowanego przez globalną platformę Indian Innovators Association i IBS Global, chcą przeciwdziałać takim wypadkom. Wdrożenie pomysłu wykorzystującego minimalistyczne i kreatywne rozwiązanie montowane przy drogach, pozwala uniknąć wypadku z udziałem zwierzęcia.– Zdaliśmy sobie także sprawę jak wielki problem w Polsce i na całym świecie stanowią dzikie zwierzęta, które niespodziewanie wkraczają na drogę i powodują tragiczne wypadki – komentują młodzi naukowcy.Skąd pomysł na ten projekt? Pojawił się on w głowach chłopaków niedługo po tym, jak jeden z pomysłodawców uczestniczył w wypadku z dzikim zwierzęciem. Chłopcy zwrócili szczególną uwagę na ciąg zdarzeń, który przebiega wówczas w ekspresowym tempie. Czas reakcji kierowcy jest bardzo ograniczony – zauważają projektanci systemu ostrzegawczego. Dlatego postanowili zapewnić bezpieczeństwo kierowcom, innym uczestnikom ruchu oraz samym zwierzętom, które każdego roku giną na polskich drogach. Wypadki z udziałem zwierząt to niestety codzienność, a każdego roku odnotowuje się od 20 do nawet 30 tysięcy podobnych zdarzeń.Wypadki z udziałem zwierzątSprytny mechanizm ostrzegawczyDzięki wspierającemu systemowi, kierowca ma więcej czasu na reakcję, przez co może skutecznie uniknąć wypadku. Projekt jest dedykowany wszystkim, poruszającym się po leśnych, zamglonych, często wąskich i zacienionych przestrzeniach. W takich miejscach istnieje duże ryzyko, że zwierzę znajdujące się tuż przy drodze, wbiegnie na jezdnię. Rozwiązanie zastosowane przez młodych naukowców analizuje i informuje kierowcę o obecności zwierzęcia w pobliżu trasy. System zamontowany na słupku kilometrowym przy drodze ma za zadanie ostrzegać kierowców w obszarach leśnych, gdzie występuje duże zagrożenie ze strony dzikich zwierząt, które w każdej chwili mogą wbiec na jezdnię i spowodować wypadek. System wyposażony w czujniki analizuje i informuje, że w pobliżu danego odcinka drogi znajduje się leśne zwierzę, którego kierowca może nie dostrzec nocą lub podczas mgły. Kamil i Łukasz wykorzystali słupek kilometrowy, który zmodyfikowali do potrzeb swojego systemu.Czujniki ruchu, które zostały odpowiednio skonfigurowane, wykrywają obecność zwierząt w pobliżu drogi. Z czujników emitowany jest sygnał, który zamienia się na impulsy elektryczne sterujące umieszczoną z zewnątrz lampką ostrzegawczą LED w czerwonym kolorze. Zagrożenie, które sygnalizuje dioda na słupku, można łatwo dostrzec, nawet podczas nocy, czy mgły.System ostrzegawczy zamontowany na słupku, Łukasz Kunat i Kamil Skałbania, źródło: echodnia.euZ takim systemem, można kontrolować cały teren jezdni i poboczy. Wynalazek młodych chłopaków jest też przystępny cenowo zainstalowanie systemu wynosi około 500 złotych. Jednak, jak mówi Kamil Skałbania to zarządcy dróg są odpowiedzialni za drogi publiczne i bezpieczeństwo. – Wszystkie naprawy dróg itp. są opłacane z naszych podatków, więc jeśli nasz wynalazek wszedłby w życie, to również byłby opłacany z podatków. – powiedział Światu OZE Kamil.Mamy nadzieję, że system upowszechni się na polskich drogach i uchroni dzikie zwierzęta od nieprzewidzianej śmierci, a kierowców zachęci do ostrożniejszej jazdy po niebezpiecznych odcinkach dróg.źródło: echodnia.euArtykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.