Ochrona środowiska Z mazurskich jezior znikną betonowe odpady 21 lipca 2020 Ochrona środowiska Z mazurskich jezior znikną betonowe odpady 21 lipca 2020 Przeczytaj także Ekologia Czy Kokosanka zostanie najlepszym pingwinem świata? Mieszkanka gdańskiego zoo deklasuje przeciwników Kokosanka jest wyjątkowym pingwinem i to nie tylko dlatego, że żyje daleko od typowych dla swojego gatunku obszarów południowej Afryki. Mieszkanka gdańskiego zoo jest prawdopodobnie jedynym żyjącym w niewoli pingwinem albinosem. Teraz ta wyjątkowa nielotka walczy o zwycięstwo w międzynarodowym konkursie na najlepszego pingwina świata. Ochrona środowiska Nowe gatunki wchodzą na listę inwazyjnych gatunków obcych UE Od 2 sierpnia 2024 kolejne gatunki znajdą się na liście inwazyjnych gatunków obcych Unii Europejskiej. Co to oznacza? Betonowe elementy, które są pozostałościami po nielegalnie montowanych platformach bezpieczeństwa na mazurskich jeziorach, wkrótce znikną. Wody polskie wezwały ich właściciela do uprzątnięcia wód. Reklama Spis treści Szczytna idea platform bezpieczeństwaNielegalny montażReklama pod przykrywką bezpieczeństwaPlatformy zniknęły, mocowania zostałyWłaściciel deklaruje usunięcie mocowań Szczytna idea platform bezpieczeństwa Tak zwane platformy bezpieczeństwa zostały umieszczone na mazurskich jeziorach na początku czerwca. Ich głównym celem miała być poprawa stanu bezpieczeństwa na wodzie. Zamocowane na nich czujniki w założeniu przesyłały informacje o aktualnej pogodzie ratownikom MOPR. Nielegalny montaż Od razu po ustawieniu platform Wody Polskie poinformowały, że konstrukcje zostały zamontowane nielegalnie. W związku z tym wezwano właściciela do ich usunięcia. Platformy zarejestrowano jako statki, dlatego dodatkowej kontroli poddał je Urząd Żeglugi Śródlądowej. Po przeprowadzeniu inspekcji właściciel instalacji podjął decyzję o ich usunięciu. Reklama pod przykrywką bezpieczeństwa Ustawienie platform na jeziorach od początku spotkało się także z oburzeniem amatorów mazurskich krajobrazów. Wielu z nich twierdziło, że “pod płaszczykiem podnoszenia bezpieczeństwa na jeziora wejdą reklamy”. Podejrzenia te nie były bezpodstawne – rok temu na podobnych konstrukcjach umieszczano reklamy koncernu motoryzacyjnego. Po fali krytyki ze strony mieszkańców i turystów oraz pod naciskiem Wód Polskich, które podkreślały nielegalność takich działań, szybko je usunięto. Platformy zniknęły, mocowania zostały Platformy bezpieczeństwa, po naciskach mieszkańców i władz, zniknęły już z mazurskiego krajobrazu. Niestety w wodach jezior ciągle pozostały betonowe elementy, które służyły do ich zamocowania. Wody Polskie oficjalnie wezwały ich właściciela do natychmiastowego demontażu argumentując, że betonowe odpady stanowią zagrożenie dla żeglujących, ale również negatywnie wpływają na stan wód. – Wezwaliśmy właściciela platform do natychmiastowego usunięcia betonowych elementów zgodnie z Ustawą o odpadach. Betonowe pozostałości stanowią obecnie odpady, które nie tylko stwarzają zagrożenie dla uprawiających żeglugę, ale są elementem wpływającym negatywnie na stan czystości wód – poinformowała rzecznik prasowa Wód Polskich w Białymstoku Agnieszka Giełażyn-Sasimowicz. Wody Polskie są administratorem mazurskich jezior. Wielka Brytania trzykrotnie zwiększa liczbę zwierząt laboratoryjnych Właściciel deklaruje usunięcie mocowań Choć jeszcze niedawno właściciel instalacji i przedstawiciel Fundacji “Bezpieczne Mazury”, Mariusz Pędziński w rozmowach z PAP nie wykluczał, że po modernizacji platformy powrócą na jeziora, teraz potwierdza ich usunięcie. Przyznał także, że betonowe kotwice, do których zamocowane były platformy, ważą po 1,5 tony. – Nie otrzymałem jeszcze pisma w sprawie mocowań platform. Zapewniam, że te mocowania, które są na mniejszej głębokości niż 2 metry zostaną usunięte w trosce o bezpieczeństwo wszystkich użytkowników jezior. Te mocowania, które są na większych głębokościach zostaną oznaczone – poinformował Pędziński. Źródło: pap.pl, portalkomunalny.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.