Wiadomości OZE Nowoczesna chce bardziej karać kierowców bez DPF 08 marca 2018 Wiadomości OZE Nowoczesna chce bardziej karać kierowców bez DPF 08 marca 2018 Przeczytaj także Polska To pierwszy taki ciągnik w Polsce. Obrobi pole… bez kierowcy Na polach uprawnych w okolicach Głubczyc (woj. opolskie) zobaczyć można nietypowy pojazd, wyciągnięty żywcem z filmów science-fiction. Urządzenie to ciągnik na gąsienicach, który jednak… nie posiada kabiny dla kierowcy. Wyprodukowany przez holenderską firmę AgXeed pojazd całkowicie samodzielnie porusza się po polu. Energetyka Czy to detronizacja litu w branży baterii? Naukowcy opracowali baterię sodową zdolną do naładowania w kilka sekund Od lat producenci akumulatorów bez powodzeń poszukiwali techniki umożliwiającej ekspresowe naładowanie baterii. Dziś wydaje się to bliższe niż kiedykolwiek wcześniej. … DPF to filtr cząsteczek stałych, który montowany jest w samochodach z silnikami diesla. Jego zadaniem jest ograniczenie ilości zanieczyszczeń emitowanych do atmosfery ze spalin. DPF jest jednak zmorą wielu kierowców, ponieważ często ulega zatkaniu i wymaga częstych napraw, co podnosi koszty użytkowania auta. Samochody, w których kierowcy zrezygnowali z filtru, w większym stopniu przyczyniają się do zanieczyszczenia powietrza. Dlatego też partia Nowoczesna chciałaby dodatkowych kart za tego typu praktykę. Reklama Kary mają dotyczyć wyłącznie tych osób, które na własną rękę usunęły filtr. Właściciele pojazdów na etapie produkcji niewyposażonych w DPF nie zostaną nimi objęci. Zgodnie z obecnym taryfikatorem kierowcy za brak DPF grozi 500zł mandatu. Nowoczesna chciałaby karę tę zwiększyć 10-krotnie, tak jak jest w krajach zachodnich. Nie jest jednak pewne, czy pomysł spotka się z aprobatą większości parlamentarnej. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.