OZE Australijski gigant energetyczny zapowiada przejście na zieloną energię 12 listopada 2020 OZE Australijski gigant energetyczny zapowiada przejście na zieloną energię 12 listopada 2020 Przeczytaj także OZE Obowiązek OZE: MKiŚ zaproponował zmiany W Rządowym Centrum Legislacyjnym pojawił się projekt rozporządzenia Ministerstwa Klimatu i Środowiska dotyczący tzw. obowiązku OZE. MKiŚ proponuje jego ustalenie na poziomie 12,5% w 2025 roku. W kolejnych latach zapowiada obniżenie. Fotowoltaika Niemcy zamontowali 200 tys. instalacji PV na… balkonach. I to w zaledwie pół roku Balkonowa fotowoltaika cieszy się u naszych zachodnich sąsiadów niesłabnącą popularnością. W okresie od stycznia do czerwca bieżącego roku na niemieckich balkonach pojawiło się ponad 200 tys. instalacji o łącznej mocy 200 MW. Władze oferują dofinansowania do tego typu urządzeń, a regulacje sprzyjają ich montażowi. Australijski Fortescue Metals Group to czwarty co do wielkości producent rudy żelaza na świecie. Jego były prezes, a obecnie dyrektor niewykonawczy Andrew Forrest przedstawił wczoraj plany budowy biznesu w zakresie energii odnawialnej. Przedsięwzięcie ma na celu dostarczanie zielonej energii w przystępnych cenach na całym świecie. Reklama Fortescue zobowiązał się do neutralności emisyjnej do 2040 roku, natomiast przez ostatnie 5 lat gromadził licencje i patenty w obszarach OZE. Miliarder Forrest, który w ciągu dwóch dekad przekształcił Fortescue Metals Group w czwartego co do wielkości producenta rudy żelaza na świecie, powiedział, że firma podpisała już wstępne umowy, m.in. w Papui-Nowej Gwinei oraz Afryce. Ponadto zespół kierowników poszukuje kolejnych partnerów do współpracy. – Budujemy portfel aktywów odnawialnych, produkujących zieloną energię na całym świecie – skomentował Forrest na tegorocznej konferencji firmy. Zakład Fortescue Metals Group Potencjał wodoru i amoniaku Dyrektor niewykonawczy dodał, że do tej pory Fortescue przeznaczył 1 miliard dolarów australijskich na działania projektowe, które mają zakończyć się w 2023 roku. Dodatkowo Forrest oczekuje, że jego firma wykorzysta również finansowanie pozabilansowe. – Dzięki skali i innowacjom będziemy w stanie zwiększyć dostawy ekologicznego wodoru i amoniaku. Pozwoli nam to dostarczać tanią zieloną energię na skalę przemysłową. Trafimy do klientów na całym świecie – powiedział Andrew Forrest. Wodorowe i amoniakalne ogniwa paliwowe będą wykorzystywane w transporcie i spedycji, amoniak w nawozach, a wodór – przy produkcji stali. Według Forresta, początkowym celem firmy jest posiadanie 235 gigawatów zainstalowanej mocy. Nie podał jednak daty osiągnięcia tych wartości. – To bardzo trudny do osiągnięcia cel, jeśli nie niemożliwy – stwierdził Gero Farruggio, Dyrektor ds. Odnawialnych Źródeł Energii w firmie badawczej Rystad Energy Farruggio. – Dla porównania, wiodący koncern energetyczny BP planuje wyprodukować 50 gigawatów energii odnawialnej do 2030 roku. Australia Południowa w całości zasilana energią ze Słońca Zielona energia i równe szanse Pomimo pandemii koronawirusa, Forrest podróżował po świecie i odwiedził 23 kraje, aby wybrać partnerów biznesowych, i zamierza odwiedzić kolejne. Przedsiębiorca podkreśla, że będzie podpisywać kontrakty tylko z tymi krajami, w których przestrzegane są prawa człowieka. – Będziemy nalegać na równe szanse. Równe możliwości zatrudnienia, równe traktowanie i równe wypłaty dla mężczyzn i kobiet – zapewnił Forrest. W zeszłym roku firma odnotowała rekordowy zysk netto w wysokości 4,74 miliarda dolarów australijskich dzięki połączeniu wysokich cen rudy żelaza i wyższych marż na swoich produktach. Źródło: Reuters Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.