Daimler, za sprawą swojej spółki zależnej Mercedes-Benz Energy oraz partnerów, zmienia elektrownię węglową w wielki magazyn energii. Wykorzystuje do tego akumulatory samochodowe.

Mercedes-Benz, podobnie jak Tesla, korzysta za swoich doświadczeń z akumulatorami do samochodów elektrycznych, które wykorzystuje do tworzenia stacjonarnych magazynów energii. Dlatego powstała spółka zależna firmy – Mercedes-Benz Energy, która uruchomiła kilka projektów. Jednym z nich było stworzenie domowej baterii, konkurencyjnej dla Powerwall Tesli. Niestety zaproponowane urządzenie okazało się zbyt drogie, więc nie weszło do sprzedaży komercyjnej.

Teraz Mercedes-Benz Energy z sukcesem zmieniło starą elektrownię węglową w ogromny magazyn energii o łącznej mocy 8,96 MW / 9,8 MWh. Wykorzystano do tego 1920 modułów akumulatorowych. Niedawno zamknięta elektrownia Werdohl-Elverlingsen w Niemczech powstała w 1912 roku. Jej modernizacja została ukończona we współpracy Daimlera z ENERGIE i The Mobility House.

Magazyn energii powinien poprawić stabilność niemieckiej sieci energetycznej, która systematycznie zwiększa udział energii odnawialnej w krajowym miksie. Pozwoli to na optymalizację systemu i np. magazynowania nadwyżek w momencie przesilenia.

Daimler w zeszłym roku z sukcesem zakończył podobny projekt, ale o większej mocy – 17,4 MWh, w Herrenhausen. Jak mówią przedstawiciele firmy: „Duża hala magazynowa jest zatem symbolem transformacji w zakresie magazynowania i wykorzystania energii – z dala od dostaw energii elektrycznej z paliw kopalnych.”

źródła: electrek, daimler

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.