Brytyjska para stworzyła ekologiczny i przyjazny środowisku dom. Do jego budowy wykorzystali materiały, które zwykle zalegają na wysypiskach śmieci. Praca nad nim zajęła im 7 lat.
Spis treści
Ekologiczny dom, czyli „statek ziemski”
Koncepcja „earthship” stworzona przez amerykańskiego architekta Michaela Reynoldsa mówi o tym, żeby do budowy wykorzystywać jedynie materiały naturalne oraz takie, które pochodzą z recyklingu. Laura Davies i Dave Buchanan spędzili siedem lat projektując i budując swój dom, który opiera się właśnie na przyjaznej dla środowiska konstrukcji „statku ziemskiego”.
Konstrukcja z opon, butelek i puszek
– Główne ściany konstrukcyjne są budowane przy użyciu starych opon samochodowych wypełnionych ziemią. Ze względu na swoją trwałość, zapewniają stabilne fundamenty – tłumaczy Davies. – Puste luki między oponami wypełnia się błotem i puszkami po napojach tak, żeby w rezultacie utworzyły płaskie ściany – dodaje.
Puszki po napojach, obok szklanych pojemników – jak butelki czy słoiki – są także używane do wykonania wewnętrznych ścian. Chociaż takie materiały budowlane mogą wydawać się niezwykłe, są całkowicie zgodne z eko-wyznacznikami budowy „statku ziemskiego”.

Nie tylko odpady
W budowie „statku ziemskiego” ważną rolę odgrywają również naturalne materiały, pozyskiwane oczywiście z lokalnych zasobów. Drewniany dach izolowany jest tkaniną korkową – oba surowce pochodzą z pobliskiego lasu.
Laura i Dave do całej konstrukcji dodali także element autorski. Para zbudowała unikalną kopułę, która służy im jako sypialnia.
– Kopuła była naszym dodatkiem do „statku kosmicznego”. Był to eksperyment polegający na stworzeniu mocnej i względnie łatwej konstrukcji kopuły inspirowanej architekturą mauretańską – podkreślają.

Hiszpański raj
Wokół swojego ekodomu, który został wybudowany w Hiszpanii, para tworzy „rezerwat” przyrody. Ma on chronić jak największy teren przed rolnictwem przemysłowym, które w ostatnim czasie znacznie rozpowszechniło się na tym obszarze i może mieć zgubny wpływ na lokalną różnorodność biologiczną.
– Obecnie „rezerwat” obejmuje prawie 20 hektarów otaczających statek ziemski i składa się głównie z trawy esparto i innych śródziemnomorskich, dzikich roślin. Odkąd go uruchomiliśmy i przestaliśmy zaorywać, przyroda rozkwitła – mówi Davies.
- Czytaj także: Ekologiczne metody na oszczędzanie w domu i mieszkaniu. Oszczędzaj dla siebie i środowiska
źródło: euronews.com
fot. fb/Laura Davies
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.