Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Eksperci: według aktualnych strategii w 2030 roku prawie ⅓ zużywanej w Polsce energii będzie pochodzić z OZE

Eksperci: według aktualnych strategii w 2030 roku prawie ⅓ zużywanej w Polsce energii będzie pochodzić z OZE

Eksperci: według aktualnych strategii w 2030 roku prawie ⅓ zużywanej w Polsce energii będzie pochodzić z OZE

Transformacja energetyczna naszego kraju nie jest utopijną fantazją, ale trudną rzeczywistością, z którą już zaczęliśmy się mierzyć. Swoje plany na to, jak ma wyglądać wykorzystanie OZE w energetyce ma zarówno Unia Europejska jak i władze Polski. UE chce, aby do 2030 roku 42,5% energii wykorzystywanej na jej terenie pochodziło z OZE. Według obliczeń Fundacji Forum Energii nad Wisłą ma być to wtedy 31,5%. Czy ten plan jest realny?

CFF OPP Baner poziom mobile450 x 250CFF OPP Baner poziom 6.03.2023 1
Reklama

Ambitne plany Unii Europejskiej

Po jesiennych wyborach, Polacy wciąż czekają na utworzenie rządu. W umowie koalicyjnej między partiami, które szykują się do przejęcia władzy, znalazły się ważne deklaracje dotyczące przyspieszenia rozwoju odnawialnych źródeł energii. Dobre przygotowanie tego procesu przez nowy rząd jest kluczowe dla polskiej transformacji energetycznej – z myślą o bezpieczeństwie dostaw energii dla odbiorców, uniezależnianiu gospodarki od importu paliw kopalnych i ochronie klimatu. Jednocześnie w październiku br. Unia Europejska przyjęła rewizję dyrektywy promującej rozwój OZE, wyznaczając nowe, wyższe cele dla wspólnoty.

– O OZE w umowie koalicyjnej pisaliśmy tu: Umowa koalicyjna a OZE. Jak zielony będzie nowy rząd?

Podczas głosowania nad rewizją dyrektywy RED III Polska była jednym z nielicznych państw, które nie poparły jej przyjęcia. Dokument ten budzi niepokój, ponieważ jest precyzyjny. W dyrektywie nie wykazano konkretnych wartości procentowych dotyczących udziału OZE w poszczególnych państwach członkowskich – postawiono jednak ogólne cele transformacyjne, za którymi kryje się dążenie do zwiększania niezależności energetycznej, redukcji emisji CO2 oraz zmniejszania kosztów importu ropy, gazu i węgla.

Według najnowszych planów, do 2030 roku 42,5% energii wykorzystywanej w Unii Europejskiej powinno pochodzić z OZE (z aspiracją do 45%). Obecnie jest to 22%. Z wyliczeń Forum Energii wynika, że tak ustawiony unijny cel przekłada się na polski wkład w wysokości 31,5% OZE w całej gospodarce w 2030 roku.

31,5% – to dużo czy mało?

W najnowszym raporcie „Zrozumieć cele OZE” Fundacja Forum Energii wzięła pod lupę ambicje transformacyjne, które polska administracja wyznaczała w różnych dokumentach strategicznych. Z analiz m.in. Polityki energetycznej, Krajowego planu na rzecz energii i klimatu, Strategii wodorowej czy Strategii dla ciepłownictwa wynika, że gdyby wyznaczone w nich cele zostały w pełni wdrożone, to w 2030 roku z OZE pochodziłoby… 31,5% zużywanej w Polsce energii, co byłoby spójne z aspiracjami zapisanymi w unijnej dyrektywie RED III.

Wskaźnik ten nie reprezentuje jednak polskich możliwości i pozostawia nas na przedostatnim miejscu w UE pod względem rozwoju OZE do końca obecnej dekady. Tymczasem transformacja energetyczna UE nie skończy się przecież w 2030 roku. Zgodnie z przyjętymi celami długoterminowymi, Unia Europejska ma do  2050 roku osiągnąć neutralność klimatyczną. Trajektoria dalszych redukcji jest przedmiotem analiz Europejskiej Naukowej Rady Doradczej ds. Zmian Klimatu, która została powołana unijnym prawem klimatycznym. W czerwcu 2023 roku Rada ta wydała rekomendacje, aby emisje netto CO2 w UE spadły o 90–95% do 2040 r. Proces ustalania kolejnych celów będzie więc na agendzie kolejnej kadencji Komisji Europejskiej.

– Osiąganie wyłącznie minimalnych celów przez Polskę w tej dekadzie spowoduje, że pozostaniemy w ogonie UE i w kolejnych latach będziemy musieli mocno nadganiać. Jednocześnie, jeśli przyspieszylibyśmy rozwój OZE w naszym miksie elektroenergetycznym do 70% w roku 2030, to osiągnęlibyśmy niemal 40% energii odnawialnej w końcowej konsumpcji jako kraj. Zwiększyłoby to nasze bezpieczeństwo energetyczne, zredukowało zapotrzebowanie na paliwa kopalne i ograniczyło zapotrzebowanie na uprawnienia kosztowne CO2 – zwraca uwagę Tobiasz Adamczewski, Dyrektor Programu OZE w Forum Energii, współautor raportu “Zrozumieć cele OZE”.

Odpowiedni moment

Potencjał rozwoju OZE w Polsce jest ogromny. Polska może stać się na świecie przykładem w kwestii transformacji energetycznej – w szczególności dla takich krajów jak RPA czy Indonezja, które podobnie jak Polska, są mocno uzależnione od węgla i stoją przed wyzwaniem związanym z koniecznością redukcji emisji. Przyspieszenie rozwoju źródeł odnawialnych jest niezbędne, ponieważ koszty korzystania z energii elektrycznej i cieplnej opartej na węglu są coraz wyższe, a dodatkowo polska energetyka stanie wkrótce przed widmem luki generacyjnej. Konieczne jest zaplanowanie zastępowania wyeksploatowanych bloków energetycznych innymi źródłami wytwarzania energii.

Nowy rząd, który już na etapie formowania deklaruje, że rozwój OZE jest dla niego priorytetem, musi skupić się równocześnie na przyspieszeniu rozwoju inwestycji w źródła odnawialne oraz na strategicznym planowaniu transformacji – nie tylko sektora elektroenergetycznego, ale także ciepłownictwa, transportu i przemysłu. Teraz jest na to dobry moment, ponieważ trwa aktualizacja Krajowego Planu na rzecz energii i klimatu na lata 2021–2030 oraz Polityki energetycznej Polski do 2040 roku. Dokumenty te w sposób kompleksowy powinny wyznaczyć trajektorię dekarbonizacji w poszczególnych sektorach gospodarki.

– Czytaj także: 13 farm wiatrowych i ponad 500 MW zielonych mocy w portfelu polskiej firmy

Źródło: informacja prasowa – Fundacja Forum Energii

Fot. Canva (rcphotostock, Boy Wirat)

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.