Rozpoczęło się lato, a wraz z nim seria rosnących temperatur, burz i gwałtownych zjawisk atmosferycznych. To może rodzić pytanie o bezpieczeństwo domu z zamontowaną na dachu fotowoltaiką. Czy panele PV przyciągają wyładowania atmosferyczne i zwiększają ryzyko pożaru? Jak je zabezpieczyć, aby silna burza nie uszkodziła instalacji fotowoltaicznej?

Sezon burzowy rozpoczęty

Sezon, w którym najczęściej występują burze, trwa w Polsce od kwietnia do września, przy czym okres szczególnego nasilenia przypada na czas wakacyjny. To właśnie latem zdarza się najwięcej tego rodzaju zjawisk pogodowych. Wielu z nas miało w ostatnim czasie okazję, aby się o tym przekonać.

Alert RCB coraz częściej przesyła nam alarmujące wiadomości SMS, ostrzegając przed burzą oraz zalecając schronienie się i zabezpieczenie swojego dobytku. Co to oznacza dla posiadaczy instalacji fotowoltaicznych? Czy mają się czego obawiać? Jak zadbać o swój sprzęt w czasie niebezpiecznej pogody?

Czy panele fotowoltaiczne przyciągają pioruny?

Na początku odpowiedzmy na kluczowe pytanie: czy panele fotowoltaiczne zwiększają prawdopodobieństwo uderzenia pioruna? Dobrze jest wiedzieć, że panele PV nie przyciągają piorunów i nie zwiększają ryzyka ich uderzenia.

Wiele osób łączy budowę instalacji fotowoltaicznej ze zwiększoną podatnością na przyciąganie wyładowań atmosferycznych. Wskazują oni wówczas na metal i jego zdolność do przewodzenia prądu. Cecha ta nie jest jednak równoznaczna z możliwością przyciągania błyskawic. Charakterystyka wyładowań atmosferycznych jest zgoła inna. Pioruny szukają jak najwyższych punktów (niekoniecznie metalowych), na których mogą rozładować skumulowaną energię. Z tego względu częściej niż fotowoltaika, to właśnie drzewa stają się dla nich odpowiednim przewodnikiem. 

Rzeczywiście budynki są narażone na uderzenia piorunów, ale w większości przypadków ucierpią elementy wysokie i o spiczastej konstrukcji. Panele PV, pomimo że nierzadko znajdują się na dachach domów jednorodzinnych, to zazwyczaj nie stanowią najwyższego punktu w okolicy. 

• UE rozpoczyna szkolenia. Potrzeba 66 tysięcy pracowników tej branży

Czy instalacja PV podczas burzy może się zapalić?

Warto wiedzieć, że prawidłowo wykonana i zabezpieczona instalacja fotowoltaiczna nie stanowi zagrożenia podczas burzy. Dodatkowo wyposażona w odpowiednie uziemienie i zabezpieczenie przeciwprzepięciowe powinna bez szwanku, bezpiecznie odprowadzić ładunek do gruntu. Nie trzeba jej także wyłączać w takich momentach, ale można to zrobić dla zwiększenia bezpieczeństwa.

W kontekście wyładowań atmosferycznych często obawiamy się, że uderzenie pioruna w zainstalowane przez nas panele PV doprowadzi do pożaru. O to jak się przed tym uchronić zapytaliśmy ekspertów firmy Columbus Energy, którzy zwrócili uwagę na to, jak ważne jest zabezpieczenie instalacji już na etapie jej montażu.

– Pożary na instalacjach fotowoltaicznych mogą być spowodowane nieprawidłowym montażem lub – właśnie – wyładowaniem atmosferycznym. Innymi słowy: mamy burzę, piorun uderza w instalację PV, duży ładunek skumulowany w piorunie przejmuje instalacja. Choć zdarza się to rzadko, to jednak może dojść do takiej sytuacji, że połączenia MC4, które odpowiadają za łączenia paneli między sobą, przegrzeją się, dojdzie w nich do zwarcia i w efekcie do pożaru. W przypadku, gdy mamy zamontowany Columbus Safe 2.0, pożar nie będzie rozprzestrzeniał się na całą instalację, tylko ograniczy się tylko do tego, co jest w środku. Nie będzie ognia, bo zdusimy go w zarodku – komentują eksperci.

Jak zabezpieczyć instalację PV? Na co zwrócić uwagę?

Myśląc o burzy powinniśmy wziąć pod uwagę także zjawiska często jej towarzyszące, takie jak deszcz, silny wiatr, a nawet grad. W tym przypadku dużą rolę odgrywa prawidłowy montaż – pod odpowiednim kątem i na bezpiecznym podłożu, wykonany przez fachowców, którzy potrafią przewidzieć możliwe, aczkolwiek niepożądane zdarzenia. Instalację powinni oni też odpowiednio zabezpieczyć.

– Każda nasza instalacja wyposażona jest w ochronniki przepięć. Ten rodzaj zabezpieczenia wyłapuje duży ładunek spowodowany uderzeniem pioruna, który idzie po przewodach z paneli. Kiedy ten dotrze on do ochronnika przepięć, system kieruje go wtedy do uziemienia, w ten sposób neutralizując – mówią fachowcy Columbus Energy.

Ponadto pamiętajmy, aby po silnych burzach sprawdzić stan techniczny panelu. Nie należy panikować, jeżeli sprzęt działa poprawnie i nie obniżył wydajności. Jeśli jednak zauważymy na nim uszkodzenia, czy nieprawidłowości w jego funkcjonowaniu – skontaktujmy się z profesjonalistami.

Utylizacja paneli PV – czym jest i ile kosztuje?

Przede wszystkim – przegląd

Tak jak wspominaliśmy w artykule Pożary instalacji PV – czy jest się czego bać? Obalamy mity, należy zadbać o wykonywanie regularnych przeglądów całej instalacji fotowoltaicznej. Panele PV żyją średnio trzy dekady, jest więc to inwestycja na długie lata, która ma usprawnić nasze dysponowanie energią, zmniejszając przy tym jej koszty i ułatwiając codzienne życie. 

Eksperci Columbus Energy podkreślają, jak ważne jest dokonywanie przeglądów instalacji PV. Jak często należy to robić?

Nie ma w tym temacie uniwersalnej odpowiedzi, sprawdzającej się w każdym przypadku, jednak profesjonaliści i praktycy branży, do których zwróciliśmy się z zapytaniem, zasugerowali dokonywanie przeglądu co rok.

Warto wspomnieć, że bez względu na fakt posiadania OZE, właściciele domów jednorodzinnych powinni wykonywać przegląd instalacji elektrycznej co pięć lat. Warto wówczas przy okazji sprawdzić także źródła odnawialnej energii.

Mój Prąd 6.0 jednak po wakacjach

Źródła: Columbus Energy

Fot.: bing.com

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.