OZE Przenośny destylator słoneczny 18 lipca 2021 OZE Przenośny destylator słoneczny 18 lipca 2021 Przeczytaj także OZE Ciepło z kanałów? Już wkrótce to możliwe Charakterystyczne londyńskie obiekty, takie jak Pałac Westminsterski i Downing Street, będą ogrzewane za pomocą nadmiaru ciepła wytwarzanego przez metro, kanały i rzekę Tamizę. “Te nowe niskoemisyjne sieci ciepłownicze będą korzystać z lokalnych źródeł ciepła odpadowego, dostarczając czystą i niedrogą energię” – zapowiedział radny Partii Pracy. OZE Czy pompa ciepła jest w stanie skutecznie obniżyć rachunki za prąd? Zobacz, jeśli jesteś właścicielem domu Ogrzewanie domu pompą ciepła to rozwiązanie, na które decyduje się wiele osób. Co za nim przemawia? Czy pompa ciepła jest w stanie skutecznie obniżyć rachunki za energię? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdują się w niniejszym artykule. Artykuł sponsorowany Jak wynika z raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i UNICEF 2,1 mld osób na świecie nie ma dostępu do wody pitnej w miejscu zamieszkania. Jednym z rozwiązań, które ma pomóc w zdobywaniu wody, jest projekt Henry’ego Glogau. To przenośny destylator słoneczny. Reklama Spis treści ToggleDziałanie przez odparowywanieJak zbudowany jest destylator?Dostosowany do warunkówJak to się zaczęło? Działanie przez odparowywanie Nowozelandzki projektant Henry Glogau stworzył przenośny destylator słoneczny, aby pomóc ludziom na całym świecie w zdobywaniu czystej wody pitnej. Według Glogau destylator może w ciągu 12 godzin oczyścić do 18 litrów niezdatnej do picia lub zanieczyszczonej wody. Zachodzą w nim dwa dobrze znane nam procesy – odparowanie i kondensacja. W przyrodzie woda zostaje odparowana przez słońce, skondensowana w chmury i wytrącana przez deszcz. Model składa się z plastikowego baldachimu do przechowywania wody, wewnętrznego lejka do zbierania płynu i bambusowej konstrukcji nośnej. Zastanawiasz się czy woda pitna jest bezpieczna? Wyjaśniamy w artykule. Jak zbudowany jest destylator? Baldachim w projekcie ma średnicę 2,2 m. Został wykonany z dwóch wytrzymałych tworzyw sztucznych. Oba są ze sobą zszyte. Górna warstwa to przezroczysty materiał odporny na promieniowanie UV, który pozwala energii słonecznej dotrzeć do wody. Natomiast dolna to pochłaniające ciepło tworzywo sztuczne, które zawiera wodę. Pod wpływem promieniowania słonecznego z wody odparowują zanieczyszczenia. Taka odparowana słodka woda jest następnie skondensowana w postaci kropelek na wewnętrznej powierzchni. Krople gromadzą się w lejku, skąd za pomocą kranu lub bezpośrednio do butelki czy kubka można nabrać nadającą się do picia wodę. Glogau z prototypem destylatora, źródło: designweek.co.uk Dostosowany do warunków Henry Glogau przyznaje, że przy tworzeniu destylatora zależało mu, aby był uniwersalny i odpowiadał potrzebom konkretnego środowiska. Stąd całość może być modyfikowana. Zamiast konstrukcji bambusowej może mieć drewnianą lub nie mieć żadnej konstrukcji, co pozwoli na zawieszenie między budynkami. Jako lejek może zostać wykorzystana zwykła butelka plastikowa. – Projekt można dostosować do lokalnego otoczenia i dostępnych zasobów – mówi projektant Mikroplastik w wodzie pitnej? Według WHO nie ma się czego bać Jak to się zaczęło? Glogau wymyślił projekt podczas studiów w Chile. Pracował wówczas z organizacją pozarządową Techo zajmującą się integracją społeczną. Podczas wizyty w jednej z dzielnic zobaczył, jak dużym problemem dla jej mieszkańców jest dostęp do wody pitnej. – Spędziłem tam trochę czasu i miałem okazję zaobserwować, z jakimi codziennymi wyzwaniami muszą się mierzyć ci ludzie. W szczególności był to dostęp do słodkiej wody i elektryczności – mówi na łamach portalu Design Week. Projekt destylatora jest zwycięzcą tegorocznej nagrody Lexus Design Award. To wyróżnienie z pewnością pozwoli jeszcze bardziej udoskonalić jego działanie. O tym, że woda pitna to bardzo wartościowy surowiec niech świadczy fakt, że na giełdzie Wall Street postanowiono nią handlować. Czytaj o tym, jak woda trafiła na giełdę! źródło: springwise.com, designweek.co.uk, fot. główne: designweek.co.uk Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.