Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Uciekają, aby przeżyć. Skala migracji klimatycznych rośnie

Uciekają, aby przeżyć. Skala migracji klimatycznych rośnie

Zmiany klimatu postępują. Jednym ze skutków anomalii i przemian w środowisku naturalnym są też migracje klimatyczne. Przewiduje się, że to zjawisko zwiększy się znacznie między innymi w Azji, a zwłaszcza w Indiach, gdzie ludzie doświadczają ekstremalnych warunków pogodowych. Czy cywilizacja i rozwój przemysłu doprowadził do zerwania więzi z naturą?

CFF OPP Baner poziom mobile450 x 250CFF OPP Baner poziom 6.03.2023 1
Reklama

Ucieczka przed wojną i suszą

Z badania przeprowadzonego niedawno w Indiach przez Międzynarodowy Instytut Środowiska i Rozwoju (IIED) wynika, że 70% z ponad 1000 zapytanych Hindusów wyemigrowało z kraju z powodu nieprzewidywalnych i coraz częstszych anomalii pogodowych. Opuścili dom po tym, jak ich domy zostały zniszczone, a dotychczasowe zajęcia i praca zostały uniemożliwione. 

Według jednego z pierwszych badań, które określiły wpływ zmian klimatycznych na migrację w Indiach, głównymi przyczynami migracji były susze i powodzie, które przyczyniły się do zniszczenia upraw i utrudniały dalszą możliwość prac rolniczych,

Wzrost ekstremalnych zjawisk pogodowych jest widoczny m.in. w Indiach – od susz i powodzi po fale upałów i potężne gradobicia. Zjawiska te napędzają coraz to nowe migracje. Miliony ludzi migrują w poszukiwaniu nowego domu i pracy. Liczba migrantów klimatycznych sięga wielu milionów, często przewyższa nawet liczbę osób, które są zmuszone emigrować ze względu na konflikty zbrojne.

Niewolnictwo klimatyczne

Migranci klimatyczni, podobnie jak ci, którzy migrują z powodu konfliktów zbrojnych i wojen, często spotykają się z nietolerancją. Już teraz mówi się, że są dużo bardziej narażeni na zależność od innych, czyli pośrednio formę niewolnictwa klimatycznego.

Czytaj: Azja Południowa: 40 milionów migrantów klimatycznych do 2030 roku

Global Climate Risk Index 2021, coroczny ranking grupy badawczej Germanwatch,  umieszcza Indie w pierwszej dziesiątce krajów najbardziej dotkniętych zmianami klimatycznymi.

Wielu najbiedniejszych mieszkańców Indii – takich jak drobni rolnicy – ​​ma trudności z radzeniem sobie i niwelowaniem szkód spowodowanymi przez anomalia klimatyczne. Indie muszą wziąć pod uwagę, że wkrótce będą musiały zmierzyć się z podnoszącym się poziomem morza, falami upałów i cyklonami – twierdzą naukowcy i klimatolodzy.

Skala migracji klimatu jest zaskakująco duża. Nie możemy sobie pozwolić na udawanie, że nic się nie dzieje. Susze, podnoszący się poziom mórz i powodzie wywierają dodatkową presję na ludzi, którzy już walczą o przetrwanie, zmuszając ich do opuszczenia domów, aby przeżyć powiedział Ritu Bharadwaj, starszy badacz w IIED i współautor badania oraz raportu o migracji klimatycznej.

Badacz przewiduje, że coraz więcej ludzi będzie migrować w nadchodzących dekadach z powodu zmian klimatu, a liczba migrantów klimatycznych przekroczy setki milionów.

Indyjskie programy ochrony socjalnej nie uwzględniają ekstremalnych warunków pogodowych i nie mają na celu budowania tzw. odporności klimatycznej, podaje IIED.

Rdzenny lud ostrzegał: sami zniszczyliście więź z naturą

Mamo, duchowi przewodnicy ludów Arhuaco i Kogi w Kolumbii, od dziesięcioleci ostrzegali świat przed postępującymi zmianami klimatycznymi i „nieznanymi chorobami” spowodowanymi niszczeniem środowiska.

Ich ojczysty obszar, Sierra Nevada de Santa Marta, jest najwyższym masywem przybrzeżnym na świecie i cierpi z powodu nieodwracalnych szkód, w tym utraty lodowców i zaniku rzek z powodu zmiany klimatu oraz realizowanych tu projektów wydobywczych.

Według Mamos, COVID-19 jest tylko pierwszą z czterech pojawiających się nieznanych chorób, jeśli ludzie nie zmienią swojego stosunku do środowiska.

źródło: eco-business.com, newsmongabay.com

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.