Polska Gdynia policzyła swój ślad węglowy jako pierwsze miasto w Polsce 10 listopada 2022 Polska Gdynia policzyła swój ślad węglowy jako pierwsze miasto w Polsce 10 listopada 2022 Przeczytaj także Polska Zielone miliardy przepadły – NIK ujawnia szokujące fakty Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport, z którego wynika, że ponad 70 mld złotych ze sprzedaży ETS-ów… rozpłynęło się w ogólnym budżecie państwa. Kontrola wykazała nieprawidłowości w systemie raportowania do KE, procedowaniu wniosków w ramach programu “Mój Prąd” i brak kontroli wewnętrznych w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Polska Konin chce budowy elektrowni atomowej. Prezydent miasta apeluje o decyzję rządu W Koninie miała powstać druga elektrownia jądrowa. Czy nowy rząd zamrozi projekt? Przeciwko takiej decyzji protestują władze miasta. “Jestem zdeterminowany, ta elektrownia nam się należy” – mówi Piotr Korytkowski, prezydent Konina. Gdynia, jako pierwsze miasto w Polsce, policzyła swój ślad węglowy. Władze deklarują obniżenie emisji CO2 o 43% do 2030 roku. Zamierzony cel planują osiągnąć m.in. poprzez dekarbonizację ciepłownictwa i transportu publicznego. Czy jednak w przypadku tych obliczeń możemy mówić o całkowitym śladzie węglowym miasta skoro pod uwagę nie zostały wzięte usługi komercyjne, z których korzystają mieszkańcy? Reklama Ślad węglowy miast Ślad węglowy to najbardziej uniwersalny wskaźnik, za pomocą którego można monitorować wpływ działalności człowieka na klimat i środowisko przyrodnicze. To właśnie emisje gazów cieplarnianych (m.in.: dwutlenku węgla, metanu, podtlenku azotu), które w największej części powstają jako efekt spalania paliw kopalnych. Ślad węglowy zazwyczaj jest wyrażony w kilogramach lub tonach ekwiwalentu dwutlenku węgla. Według Greenhouse Gas Protocol miasta odpowiadają za około 75% globalnych emisji dwutlenku węgla. Z tego powodu osiągnięcie neutralności klimatycznej będzie niemożliwe bez ich zaangażowania, czyli mierzenia i identyfikowania swoich emisji oraz podejmowania działań, które mają na celu redukcję CO2. Pierwszym polskim miastem, które wzięło ten fakt do serca jest Gdynia. Nadmorska miejscowość deklaruje, że do 2030 roku obniży swoje emisje gazów cieplarnianych o 43% w stosunku do początku dekady. Aby zrealizować ten cel Gdynia dokonała obliczeń w oparciu o wytyczne zawarte w „Global Protocol for Community-Scale Greenhouse Gas Emission Inventories” opracowanym przez World Resources Institute, C40 Cities oraz ICLEI. Gdynia w obliczeniach pod uwagę wzięła wszystkie emisje bezpośrednie i pośrednie związane z kluczowymi obszarami aktywności, w tym: Energię stacjonarną, czyli emisje związane ze zużyciem energii elektrycznej i cieplnej w budynkach, maszynach i instalacjach oraz emisje ulotne z sieci gazowej,Transport, czyli emisje powodowane przez ruch samochodów, pociągów, autobusów, trolejbusów oraz statki poruszające się w obszarze administracyjnym miasta,Odpady, czyli emisje związane z przesyłem i obróbką odpadów stałych i ścieków wytworzonych na obszarze miasta. Pod uwagę wzięto emisje głównych gazów cieplarnianych: dwutlenku węgla, metanu i podtlenku azotu. Gdynia policzyła ślad węglowy tego, czego jest właścicielem. A przecież na ślad węglowy miasta wpływa znacznie więcej. – Miasta odpowiadają za 3/4 emisji dwutlenku węgla, bo 3/4 ludzi żyje w miastach. W przypadku obliczeń Gdyni nie możemy mówić o całkowitym śladzie węglowym, bo Gdynia wzięła pod uwagę tylko to, czego właścicielem jest miasto, czyli transport, energię i ciepło w budynkach użyteczności publicznej (szkoły, przedszkola, żłobki, urzędy, biblioteki plus ciepło miejskie. Nie liczy usług komercyjnych, z których korzystają mieszkańcy, czyli np. transportu prywatnego, zakładów pracy, produkcji dóbr i ich dystrybucji, hipermarketów, pracy kurierów, pracy w biurach, miejsc rozrywki typu kina, kluby czy organizacji wydarzeń – komentują dla Świata OZE przedstawiciele Fundacji Carbon Footprint zajmującej się liczeniem śladu węglowego. Nad przygotowaniem kalkulacji dla Gdyni pracował zespół złożony z pracowników Referatu Adaptacji do Zmian Klimatu Urzędu Miasta Gdyni oraz zewnętrznego konsultanta klimatycznego. Wiarygodność obliczeń potwierdził prof. nadzw. dr hab. inż. Adam Cenian z Zakładu Fizycznych Aspektów Ekoenergii Polskiej Akademii Nauk. Czytaj także: Ślad węglowy rośnie wraz z portfelem: loty prywatnymi odrzutowcami to nawet 4% globalnych emisji Ślad węglowy Gdyni Z obliczeń wynika, że całkowita ilość gazów cieplarnianych wyemitowanych na terenie Gdyni w 2020 roku to 1,2 mln ton ekwiwalentu dwutlenku węgla (tCO2e – obliczone emisje poszczególnych gazów przelicza się na oddziaływanie klimatyczne CO2). Oznacza to 4,9 tCO2e na statystycznego gdynianina. Główne źródła miejskich emisji to zużycie ciepła sieciowego, piece indywidualne na paliwo stałe, transport drogowy oraz zużycie prądu. – Wraz z wiedzą o ilości wyemitowanego CO2, wiemy także ile maksymalnie możemy – zgodnie z wytycznymi Fit for 55 – wyemitować CO2 w roku 2030. Dlatego dziś publicznie składam deklarację obniżenia do 2030 roku emisji CO2 w Gdyni o 43% w stosunku do emisji w 2020 roku. Tak, to dużo, ale jako że zidentyfikowaliśmy źródła tych emisji, wiemy jak te emisje zredukować. To bardzo ambitny program, ale wierzę w to, że w tak nowoczesnym mieście, zawsze otwartym na działania sprzyjające klimatowi będzie to możliwe – mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni. Co ma pomóc w osiągnięciu tego celu? Zmniejszenie ilości węgla wykorzystywanego w ciepłownictwie i transporcie publicznym. Czym jest ślad węglowy i jak go mierzyć? Na co powinni przygotować się polscy przedsiębiorcy? Ambitne plany miasta Gdynia ma w najbliższych planach dekarbonizację ciepłownictwa – OPEC Gdynia Sp. z o.o. zastąpi eksploatowany kocioł węglowy w Wejherowie nowoczesnym kotłem gazowym, podobnie kotły gazowe zastąpią kotły węglowe w Elektrociepłowni Gdyńskiej (inwestor: PGE SA). Drugi punkt planu to zwiększanie efektywności energetycznej budynków. Będzie on realizowany poprzez termomodernizację, która pomoże zmniejszyć zużycie energii, a tym samym emisyjność. Kwalifikacja do termomodernizacji odbywać się będzie na podstawie wykonanej w 2021 roku lotniczej mapie strat ciepła. Miasto chce kupować energię elektryczną wyprodukowaną za pomocą odnawialnych źródeł energii. Priorytetem ma być transport publiczny, rowerowy oraz urządzenia transportu osobistego. W planach jest budowa i łączenie buspasów oraz budowa spójnej i bezpiecznej infrastruktury rowerowej (dróg rowerowych oraz miejsc przechowywania rowerów i urządzeń transportu osobistego na osiedlach). Kolejnym punktem jest dekarbonizacja transportu publicznego przez elektryfikację floty (zasilanej energią elektryczną z certyfikatem pochodzenia z OZE), a gdy pojawią się możliwości techniczne również zakup autobusów zasilanych wodorem. Autobusy wodorowe w Polsce Ważnym aspektem jest ograniczenie emisji CO2 z Portu Gdynia m. in. poprzez zasilanie zacumowanych statków z wewnętrznych przyłączy elektrycznych zasilanych energią z OZE (inwestor: ZMPG S.A.) oraz modernizacja Oczyszczalni Ścieków „Dębogórze” w celu ograniczenia emisji z osadników wstępnych i końcowych. Władze Gdyni chcą dokonywać obliczeń co roku. – Ślad węglowy miasta będzie liczony i publikowany rokrocznie, co pozwoli na ocenę skuteczności podejmowanych działań. Działania wymienione wyżej to nie wszystko, co zamierzamy zrobić. Aktualnie przygotowujemy aktualizację Miejskiego Planu Adaptacji i jego istotne rozszerzenie o działania mitygacyjne, czyli właśnie te ograniczające emisje CO2 do atmosfery. Działania, które będziemy podejmowali, jeśli chodzi o redukcję CO2, są działaniami zarówno władz samorządowych, ale również spółek samorządowych i podmiotów prywatnych i mieszkańców. Nie da się ograniczać emisji CO2 tylko metodami administracyjnymi – mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni. Ze szczegółami obliczenia śladu węglowego można zapoznać się na stronie www.gdynia.pl/klimat. źródło: gdynia.pl/klimat, ghgprotocol.org, portalsamorzadowy.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.