OZE Śląskie kopalnie wchodzą do świata OZE 07 sierpnia 2021 OZE Śląskie kopalnie wchodzą do świata OZE 07 sierpnia 2021 Przeczytaj także OZE Chińczycy wybudowali generator pary o rekordowej mocy. Czy ta technologia ma szansę trafić do Europy? W chińskim mieście Bincheng powstał generator pary o rekordowej mocy. Dzięki zaawansowanej technologii elektrownia będzie mogła spalać niskiej jakości węgiel w niemal bezemisyjny sposób. OZE Więzienie zasilane biogazem? Przy pewnym zakładzie karnym we Wschodniej Afryce wybudowano małą biogazownię. Wytwarzane w niej paliwo z odpadów żywnościowych posłuży do przygotowywania kolejnych posiłków. Na śląskich terenach po dawnych kopalniach powstaną systemy magazynów zielonej energii. Wszystko zostało zawarte w porozumieniu podpisanym w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Reklama Spis treści ToggleŚląsk dla energetykiPodjęte działaniaJakie tereny zostaną wykorzystane?Szyby przekształcone – niezlikwidowane Śląsk dla energetyki Codziennie obserwujemy coraz większy postęp w sektorze energii odnawialnej. Kluczem do dalszego rozwoju i transformacji energetycznej, jakiej podjęła się Polska, jest otworzenie sektora magazynowania i konwersji energii. Śląskie tereny pogórnicze zostaną zagospodarowane pod systemy magazynów zielonej energii. – Głównym beneficjentem tego porozumienia na koniec dnia jest polska energetyka, są producenci energii z odnawialnych źródeł – powiedział Artur Soboń, sekretarz stanu w MAP i jeden z sygnatariuszy umowy. Potrzebujemy magazynów ciepła i chłodu Podjęte działania Powstał specjalny Komitet Sterujący, który będzie sprawował pieczę nad opracowaniem szczegółowej koncepcji Śląskiego Systemu Magazynowania Energii. Do porozumienia dołączyli się też dr hab. inż. Dariusz Prostański – dyrektor Instytutu Techniki Górniczej KOMAG, Janusz Gałkowski – prezes zarządu Spółki Restrukturyzacji Kopalń oraz dr Janusz Michałek – prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. – Wkład każdego z sygnatariuszy porozumienia jest kluczowy, aby pomysł Śląskiego Systemu Magazynowania Energii mógł się udać, a jest on niezwykle korzystny i rozwojowy dla wszystkich tych jednostek – wskazał wiceminister Soboń i dodał: Ministerstwo Aktywów Państwowych na każdym etapie będzie wspierało ten projekt. Słońce w pudełku Jakie tereny zostaną wykorzystane? Zagospodarowane pod magazyny energii zostanie trzy tysiące hektarów terenów pokopalnianych. W skład tych obszarów wchodzi 13 tys. działek oraz 11 tys. przeróżnych budowli, do tego 30 z nich to szyby kopalne. Wyznaczono 4 prawdopodobne lokalizacje, w których będą budowane magazyny energii. Pierwszym z nich jest szyb 1 w starej kopalni „Śląsk” w Rudzie Śląskiej o głębokości 1080 m otoczony dużą ilością obiektów przyszybowych. Jako drugi został wyznaczony szyb 1a w Zabrzu w kopalni Makoszowy mający 900 m głębokości z działająca infrastrukturą. Następnie szyb w kopalni Centrum w Bytomiu oraz zabytkowy szyb Gigant w Zabrzu – Tych terenów będzie przybywało wraz z wygaszaniem kolejnych kopalń. To są miejsca, w których możemy użytecznie wykorzystać istniejącą już infrastrukturę – mówił dr hab. inż. Dariusz Prostański. – Te obiekty możemy zupełnie inaczej zagospodarować – zlokalizować tam różnego rodzaju magazyny energii (naziemne i podziemne) oraz urządzenia do jej wytwarzania, np. fotowoltaikę, elektrownie wiatrowe. Rury szybowe możemy wykorzystać do grawitacyjnego wytwarzania energii – wymieniał. – Zagospodarowując te obszary, dajemy miejsca pracy nie tylko służbom utrzymującym ten potencjał, który wybudujemy, ale również architektom, elektrykom, energetykom. Możemy przekwalifikować załogi górnicze, gdyż nadal będzie trzeba utrzymywać obiekty podziemne – wskazywał dyrektor Instytutu Techniki Górniczej KOMAG. Szyby przekształcone – niezlikwidowane Największą korzyścią jest to, że jest możliwe przekształcenie tych obiektów w magazyny energii bez konieczności zaprzestania ich obecnej funkcji – To jest szansa dla Spółki Restrukturyzacji Kopalń, by te koszty nie zostały poniesione, a infrastruktura kopalń została przystosowana do nowych funkcji – powiedział Wiceminister Soboń. – Jest to ogromna szansa na zmniejszenie wysokich kosztów likwidacji szybów – zgodził się Janusz Gałkowski, prezes SRK. – Gdybyśmy chcieli likwidować wszystkie te szyby wraz z infrastrukturą, ministerstwo musiałoby wyasygnować z budżetu bardzo duże środki (rzędu kilkudziesięciu, a nawet kilkuset milionów zł), a tymczasem okazuje się, że można je wykorzystać w taki sposób, żeby nie tylko nie wydawać tych środków, ale jeszcze zarabiać – mówił prezes SRK.– My, jako strefa ekonomiczna wielokrotnie mówiliśmy, że wykorzystanie terenów pogórniczych to dla nas szansa, a nie problem. To są tereny w samych centrach, dobrze uzbrojone, z fantastyczną infrastrukturą energetyczna i drogową – zaznaczył dr Janusz Michałek, prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. źródło : PAP, fot. Unsplash Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.