O ogromnym znaczeniu owadów zapylających raczej nikogo nie trzeba przekonywać. Aż 1/3 roślin, które zjadamy, jest zapylana przez pszczoły i trzmiele. Zdecydowaną większość stanowią gatunki prowadzące samotniczy tryb życia. Posiadając ogród, a nawet balkon, można stworzyć im przyjazne warunki i pomóc w przetrwaniu. Jednym ze sposobów jest budowa hoteli dla zapylaczy.

Reklama

Pszczoła najczęściej kojarzy nam się z popularną, hodowlaną pszczołą miodną. Tymczasem grupa jest znacznie obszerniejsza. W Polsce spotyka się około 470 gatunków należących do rodziny pszczołowatych, większość z nich to pszczoły samotnice. Do pszczelej rodziny należą trzmiele, w kraju występujące w liczbie 30 gatunków. Pożytecznym owadom można pomóc, budując w ogrodzie lub na balkonie hotele dla owadów.

Hotel dla zapylaczy – projekt i dobór materiałów

Liczne projekty domków dla zapylaczy można znaleźć w internecie. Warto także pokusić się o popuszczenie wodzy fantazji. Proste obiekty, na przykład montowane na balkonie, mogą być po prostu kawałkami drewna z wywierconymi otworami. „Hotele pięciogwiazdkowe”, które ustawia się w ogrodzie, często mają postać skrzyń. Dobrym sposobem na budowę dużej konstrukcji jest użycie europalet i wykładanie ich różnymi materiałami. Dużo zależy od wyobraźni – bazą mogą być nawet szpule od kabli i stare meble. Wartościowe obiekty mają daszki zabezpieczające przed opadami (jedno- lub dwuspadowe) oraz wyizolowaną podstawę chroniącą przed wilgocią. Poszczególne „pokoje” powinny być zabezpieczone siatką, co ograniczy osuwanie materiału.

Pokoje dla dzikich owadów:

Wywiercone otwory w drewnie – do tego celu najlepiej wybierać klocki z drewna gatunków liściastych o długości 20-30 cm. Najczęściej są zasiedlane przez murarki. Otwory powinny mieć 10-15 cm głębokości. Powinny być gładkie, aby nie uszkodzić delikatnego ciała owadów. Warto zróżnicować głębokość otworów: 5-6 mm (tam samice składają niezapłodnione jaja), 6-7 mm (to miejsce zarówno dla niezapłodnionych, jak i zapłodnionych jaj) i 7-8 mm (tu pszczoły przechowują zapłodnione jaja).

Gliniane bloczki – przyciągają szeroką grupę owadów zapylających. Bloczki powstają z jednorodnej gliny lub z gliny wymieszanej ze smołą. Powinny być zbite. Wywierca się w nich otwory o średnicy od 6 do 9 mm. Mają różne głębokości: te płytkie (1-2 cm) są zasiedlane m.in. przez porobnice, głębsze (5-8 cm) są lubiane przez murarki i miesierki.

Pędy bambusa – pęczki pędów bambusa o długości ok. 30 cm trzeba związać sznurkiem. Średnica otworów może być zróżnicowana, optymalnie 4-8 mm. Podobną funkcję spełniają łodygi roślin (często wykorzystuje się trzcinę pospolitą, serdecznik pospolity, pędy jeżyn i malin). Te ostatnie są drobne i często stanowią dom dla bzygów.

Cegły dziurawki – powinny posiadać niewielkie otwory. Te o szerokości szczelin powyżej 10 mm są nieodpowiednie, bo owady mają problem, żeby je zalepić.

Szyszki i zebrane liście – to pokoje dla innych grup zwierząt – naszych sojuszników w walce z mszycami. Często są zasiedlane przez biedronki. Uzupełnieniem może być także słoma, w której zimują równie pożyteczne złotooki.

Hotel powinno się ustawić w miejscu nasłonecznionym, z otworami skierowanymi w kierunku południowym lub południowo-zachodnim. Optymalne jest stanowisko zaciszne, osłonięte od wiatru. Konstrukcję warto „udekorować” roślinami miododajnymi.

„Dary pszczół” – książka jest podzielona na dwa główne działy. W pierwszym z nich zatytułowanym „Pszczoły pomagają” zawarto obszerne informacje o miodach (skład, rodzaje, przechowywanie, rozpoznawanie fałszowania), pozostałych produktach pszczelich (propolis, jad, wosk, pyłek, pierzga, apilaril) oraz miodach pitnych. Poradnik zawiera przepisy na kulinarne, lecznicze i kosmetyczne. Druga część „My pomagamy pszczołom” pokazuje w jaki sposób Czytelnik może prywatnie pomóc tym pożytecznym owadom. W rozdziałach uwzględniono m.in. informacje o zakładaniu i prowadzeniu ogrodu ekologicznego, budowie hoteli dla dzikich zapylaczy, uprawie roślin miododajnych oraz trendach w ochronie pszczół.

 

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.