Wiadomości OZE Nowelizacja ustawy o OZE do zmiany? 18 maja 2018 Wiadomości OZE Nowelizacja ustawy o OZE do zmiany? 18 maja 2018 Przeczytaj także Prawa zwierząt Mur na granicy polsko-białoruskiej blokuje migrację rysi. Czy grozi im wymarcie? Gdy w 2022 roku na polsko-białoruskiej granicy budowano 186 kilometrowy mur, ekolodzy alarmowali o skutkach dla ekosystemów, a w szczególności dla szczególnie cennego obszaru Puszczy Białowieskiej. Politycy, mimo świadomości konsekwencji, podjęli decyzję w oparciu o interes narodowy, ignorując środowiskowy. Po kilku latach od ,,uszczelnienia granicy” wiemy już, jakie są konsekwencje muru dla populacji rysia. Ochrona środowiska Geoinżynieria słoneczna: Brytyjskie testy SRM i ich potencjalne zagrożenia dla Polski Największy wysiłek w celu ochrony planety podejmuje się na polu redukcji emisji gazów cieplarnianych. Tymczasem część naukowców już zastanawia się, jakie są alternatywy i szuka sposobu, by kupić Ziemi trochę czasu niezależnie od naszej emisji. Rada OZE przy Konfederacji Lewiatan podkreśla, że projekt ustawy o odnawialnych źródłach energii wymaga dalszej pracy. W aktualnej wersji może zupełnie uniemożliwić realizację inwestycji w OZE oraz międzynarodowych zobowiązań Polski dotyczących udziału „czystej energii” w krajowym miksie. Reklama Ustawa OZE została przyjęta ponad 3 lata temu, ale wciąż trwają prace nad jej formą, która pozwoli odblokować inwestycje w odnawialne źródła energii oraz zarysuje przewidywalną perspektywę tego sektora w naszym kraju. Nad kolejną propozycją nowelizacji pracowała końcem kwietnia br. sejmowa Komisja ds. Energii i Skarbu Państwa. Jakie są wnioski? Dyrektor departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan, Daria Kulczycka, podkreśla, że w obecnej wersji nowelizacja ustawy o OZE przenosi ryzyko inwestycji na stronę wytwórcy, co może doprowadzić do „podniesienia kosztu kapitału inwestycyjnego” lub „braku zgody instytucji na finansowanie inwestycji”. Dotychczasowe aukcje z 2016 i 2017 roku, pokazują, że jest to jak najbardziej realne. W trakcie sejmowych obrad postulowano m.in. konieczność wydłużenia terminów realizacji projektów, które wygrały pierwsze aukcje z 2016 i 2017 roku. Wynika to z faktu, że inwestorom nie udało się pozyskać finansowania. Tymczasem nowelizacja wprowadza zmiany w art. 79, wymuszając np. wyprodukowanie określonego wolumenu energii oraz zmieniając sposób naliczania okresu wsparcia. Wiceminister Energii Grzegorz Tobiszewski zapewniał, że: „propozycje rozwiązują problem funkcjonowania małych wytwórców OZE poprzez zaplanowanie wsparcia realizacji przedsięwzięć w wybranych technologiach, jak również umożliwi to zrealizowanie istotnych potrzeb z punktu widzenia ochrony środowiska i gospodarki”. Natomiast Maciej Bardo, prezes Urzędu Regulacji Energetyki, skomentował pomysły legislacyjne Ministerstwa Energii, nazywając je „kolejnym przykładem budowania chaosu”. źródła: gramwzielone.pl, magazynfotowoltaika.pl, nowa-energia.com.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.