Po Polsce jeździ coraz więcej zielonych autobusów. I nie chodzi tu o ich kolor. Niskoemisyjne pojazdy mają zmniejszyć skalę zanieczyszczeń powietrza. W których miastach jest najwięcej ekologicznych autobusów?
Autobusy elektryczne i wodorowe w Polsce
Autobusowa komunikacja miejska przechodzi transformację. Z ulic znikają pojazdy spalinowe, a w ich miejsce pojawiają się wodorowe i elektryczne. W zazielenianiu polskiej komunikacji miejskiej duże znaczenie odgrywa program wsparcia „Zielony Transport Publiczny”, który oferuje dofinansowanie do niskoemisyjnych autobusów. Z budżetu programu korzystają szczególnie mniejsze i średnie miasta, które wymagają poprawy komunikacji miejskiej i aglomeracyjnej. W pierwszym naborze z dofinansowania skorzystało kilkadziesiąt miast.
Wcześniej, dzięki wsparciu w ramach programów „Gepard” i „Kangur – Bezpieczna i ekologiczna droga do szkoły”, samorządy zamówiły niemal 100 szkolnych autobusów elektrycznych. Wszystkie te programy dążą do zmniejszenia smogu i emisji gazów cieplarnianych na polskich drogach. W kilku polskich miastach od jakiegoś czasu kursują już elektryczne autobusy.
Z dofinansowania „Zielony Transport Publiczny” skorzystało kilkadziesiąt miast. Najwięcej, bo aż 26 autobusów elektrycznych wjedzie do Chełma (woj. lubelskie), Grudziądza (17) i Włocławka – 11 autobusów elektrycznych wyposażonych w magazyny energii.
- Bolesławiec,
- Chełm
- Chodzież,
- Gdynia
- Grudziądz,
- Mińsk Mazowiecki,
- Ostrowiec Świętokrzyski,
- Ostrów Wielkopolski,
- Piotrków Trybunalski,
- Radomsko,
- Siedlce,
- Słupsk,
- Stalowa Wola,
- Świdnica,
- Toruń,
- Wejherowo,
- Włocławek,
- Zakopane,
- Ząbkowice Śląskie.
Elektryczna flota
Gdzie kursują już elektryczne autobusy? Przewożą pasażerów większych miast, m.in.: Krakowa, Łodzi, aglomeracji Śląskiej czy Warszawy. Wkrótce pojawią się też we Wrocławiu i w Trójmieście. Test autonomicznego autobusu ma za sobą Gdańsk.
Jak wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) prawie co drugi elektrobus kupowany w 2020 roku w UE był produkowany w Polsce. Głównymi producentami elektryków jest Volvo, MAN i Solaris, który zrealizował najwięcej zamówień. Ale rynek e-mobility rozwija się także u nas.
Wodorowe autobusy w Polsce
Wodorowy autobus będzie kursował już tym roku po ulicach Konina. To MZK Konin będzie pierwszym przewoźnikiem w Polsce z takim pojazdem w swojej flocie. Przetarg wygrał Solaris Bus & Coach. Wodorowy autobus wjedzie w 2023 roku również na ulice Lublina. Chełm zakupił 26 autobusów napędzanych energią elektryczną wytworzoną z wodoru. Szykuje się rewolucja w komunikacji.
Gdynia i Gdańsk wypróbowały trolejbusy na wodór Solaris Trollino 18 hydrogen w 2017 roku. Władze miast zauważyły potencjał paliwa wodorowego, które wg nich jest wyraźnie wydajniejsze i sprawia, że taki autobus ma większy zasięg niż pojazdy elektryczne. W celu promocji tego transportu, Gdynia podpisała list intencyjny z Lotosem na zakup autobusów.
W ślady Trójmiasta w 2019 roku poszły inne miasta, takie jak Kraków czy Poznań, które wypróbowały wodorowe autobusy. W Poznaniu powstaje pierwsza stacja ładowania autobusów na wodór. Ponadto miasto przesłało wniosek o dofinansowanie kupna 84 autobusów wodorowych.
W ramach programu „Zielony Transport Publiczny” realizowany jest też ten dedykowany napędowi wodorowemu „Hydrogen GZM”. Tylko 3 miasta złożyły wnioski o dofinansowanie pojazdów na wodór: Poznań, Włocławek i Chełm. O wodorowe trolejbusy stara się Trójmiasto.
Chcesz wiedzieć więcej o autobusach wodorowych w Polsce? kliknij w poniższy artykuł.
Tankowanie wodorem trwa zaledwie kilka minut, a elektryczny pojazd wymaga nawet kilku godzin ładowania. Na razie to elektromobilność wygrywa w wyścigu o miano lidera niskoemisyjnej formy transportu, także ze względu na niższą cenę pojazdu.
Jednak to wodór jest przyszłością biopaliw, ponieważ jest najczęściej występującym pierwiastkiem na Ziemi. Energia wyprodukowana z wodoru jest jedną z najczystszych metod wytwarzania energii. Najlepiej, jeżeli wodór jest pozyskiwany z OZE.
źródło: wroclaw.pl. zyciepomorza.pl, kurierlubelski.pl
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.