Ekologia Raport Greenpeace o stanie mórz 12 lipca 2020 Ekologia Raport Greenpeace o stanie mórz 12 lipca 2020 Przeczytaj także Ekologia Które ptaki śpiewają najwcześniej? Poznaj ptasi zegar W słynnym “Ptasim radiu” Julian Tuwim pokazał nam, jak ptaki mogą “ćwierkać, świstać, kwilić, pitpilitać i pimpilić”. Kiedy jednak w tej wyjątkowej rozgłośni można usłyszeć poszczególne audycje? Okazuje się, że poszczególne gatunki ptaków odzywają się o różnych porach dnia. Ochrona środowiska System kaucyjny w remoncie. Samorządy mogą odetchnąć z ulgą Od marca 2024 roku trwa kalibrowanie ustawy kaucyjnej. Branża napojowa i handlowa przedstawia rządowi własne postulaty, prowadząc przy tym intensywną kampanię marketingową w celu nagłośnienia uchybień i błędów zapisanych w ustawie. Natomiast Ministerstwo Klimatu i Środowiska nie zamierza spełnić ich wszystkich. Na jakie zmiany mogą liczyć samorządy? Jak twierdzi organizacja Greenpeace, ekosystemy Bałtyku i Morza Północnego są w katastrofalnym stanie. Z tą oceną nie zgadza się przedstawiciel środowiska naukowego. Reklama Raport niemieckiego Greenpeace o stanie mórz Niemieccy przedstawiciele organizacji Greenpeace przedstawili raport o aktualnym stanie ekosystemu Bałtyku i Morza Północnego. Aktywiści twierdzą, że jest gorzej, niż kiedykolwiek. – Nasze morza są plądrowane, niszczone i zanieczyszczane – tylko dla krótkowzrocznego zysku – z drastycznymi konsekwencjami dla ich różnorodności biologicznej i ostatecznie dla nas wszystkich – powiedział biolog morski Thilo Maack z Greenpeace. Organizacja w szczególności wskazuje na malejące zasoby dorsza i śledzia, a także krytyczną liczebność morświna. Krytyka ze świata nauki – aktywiści przedstawiają wypaczone informacje Dyrektor państwowego Instytutu Rybołówstwa Morza Bałtyckiego im. Thünena w Rostocku, doktor Christopher Zimmermann krytykuje raport i twierdzi, że sytuacja w morzach jest zupełnie odwrotna. – Jest wręcz przeciwnie: ekosystemy w Morzu Północnym i Bałtyku mają się dużo lepiej niż 30 lat temu – przekonuje Zimmermann. Zdaniem naukowca, część stwierdzeń w raporcie aktywistów jest wypaczona przez nadmierne dramatyzowanie w celu wywarcia większej, ogólnej presji. Nie jest też prawdą, że rośnie wpływ rybołówstwa na populacje ryb. Według jego danych, stan jednej z dwóch ławic dorsza oraz tylko jednej z czterech ławic śledzi jest zły lub bardzo zły. Ma to tym samym przeczyć “katastrofalnej sytuacji” morskiej fauny. Przyznał jednak, że na tę sytuację wpłynęły zmienione warunki środowiskowe. Kolejna edycja “Żubr ratuje życie” – więcej zwierząt na etykietach piwa “Niemcy kompletnie zawiedli w dziedzinie ochrony mórz” Zdaniem Thilo Maacka, eksperta Greenpeace’u Niemcy powinny wyznaczyć w morskiej strefie ekonomicznej rezerwaty ochrony przyrody na nowo, które byłyby lepiej zarządzane. – Strefy ochronne na Morzu Północnym i na Bałtyku oraz w Parku Narodowym Morza Wattowego nadal dewastowane są przez połowy włokami dennymi i sieciami zastawnymi, a także przez wydobycie ropy naftowej lub piasku i żwiru – krytykuje ekspert Greenpeace. Na to zdanie, wspomniany wcześniej dr Zimmermann odpowiada, że organizacje ekologiczne stawiają warunki, które uniemożliwiają osiągnięcie kompromisu w tej sprawie. – Ekolodzy chętnie tworzą wrażenie, że w zasadzie wszystkiemu winne jest rybołówstwo. Ale na każdy obszar chroniony należy spojrzeć indywidualnie, co może być tam dozwolone, a co nie – podkreśla ekspert. źródło: money.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.